Cracovia ze względu na świetną drugą część sezonu wciąż ma realne szanse na awans do grupy mistrzowskiej LOTTO Ekstraklasy, co byłoby nie lada osiągnięciem. Utrudnić mogą to jednak problemy kadrowe. Michał Probierz w meczu z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza nie będzie mógł skorzystać z Michala Siplaka, który doznał kontuzji podczas zgrupowania młodzieżowej reprezentacji Słowacji.
Michał Probierz na przedmeczowej konferencji prasowej nie ukrywał niezadowolenia z zaistniałej sytuacji. Michal Siplak wrócił ze zgrupowania z kontuzją, ale trener Cracovii jest rozczarowany tym, w jakich okolicznościach do tego doszło. Młodzieżowy reprezentant Słowacji zgłosił uraz, ale trenerzy nie pozwolili mu wrócić do klubu. Siplak opuścił pierwszy mecz eliminacyjny, ale już w rewanżowym starciu z Albanią zagrał i zdobył nawet gola. Okrasił to jednak kontuzją, która wykluczy go z gry w 29. kolejce przeciwko Bruk-Betowi Termalice Nieciecza. Probierz dał wyraz swojej wściekłości:
– To jest dla mnie skandal. Jak zawodnik z klubu ma wyjechać i zgłosić kontuzję, to każą mu się stawić na zgrupowaniu. Jak zawodnik na kadrze zgłasza uraz, to nie może wrócić do klubu, bo słyszy, że za kilka dni może grać. A okazuje się, że wraca do klubu kontuzjowany. Zachowanie słowackiej federacji nie było w porządku i tak się nie działa. Dla nich to fajnie, bo jego kadra następny mecz zagra we wrześniu, a teraz niech się martwi klub.
Trener popularnych “Pasów” zapewnił, że w przeciwieństwie do trenerów reprezentacji Słowacji, nie zamierza on ryzykować zdrowia swojego zawodnika:
– Kuleje i choć mógłby zagrać, to nie ma sensu ryzykować pogłębienia tego urazu, bo czekają nas bardzo ważne mecze.
Cracovia z Bruk-Betem Nieciecza zmierzy się w Wielką Sobotę. Gospodarzami tego spotkania będą popularne “Słonie”. Bukmacher Fortuna na wygraną gości oferuje kurs @