Na konferencji prasowej przed rewanżem z Cork City FC Michał Kucharczyk zdradził, że w pierwszym meczu z Irlandczykami przypadkowo wpisał się na listę strzelców.
Mistrzowie Polski rozpoczęli zmagania w eliminacjach Ligi Mistrzów od pierwszej rundy, a ich rywalem został irlandzki zespół Cork City FC. Legia Warszawa w pierwszym meczu zaprezentowała się bardzo przeciętnie, a jedyną bramkę spotkania zdobył Michał Kucharczyk. 27-latek zdradza, że ten gol padł przypadkowo:
– Bramka strzelona przeze mnie w pierwszym meczu była przypadkiem, ale patrząc przez pryzmat czasu, to był jeden z ładniejszych goli podczas mojego pobytu w Legii.
co za Kucharczyk #CorLeg #ChampionsLeague pic.twitter.com/Z6hU92qpmg
— Radosław Prachnio (@fmsprawdzam) July 10, 2018
Michał Kucharczyk wypowiedział się także na temat nowego systemu gry Legii oraz jego roli na boisku. Były gracz Świtu Nowy Dwór Mazowiecki obecnie pełni na boisku rolę wahadłowego:
– Po jednym meczu w nowym ustawieniu zaczęły się dyskusje na ten temat. Gramy taktyką 3-5-2 i dopiero się jej uczymy. Dajcie nam trochę czasu i doprowadzimy to do perfekcji. Ja najlepiej czuję się w ofensywie, ale rozmawiałem z trenerem i powiedziałem, że zagram tam, gdzie drużyna będzie mnie potrzebować. Można nauczyć się grać wszędzie, ale potrzebuję na to jeszcze trochę czasu.
Już w piątek startuje najlepsza liga świata. Na jej inaugurację Miedź Legnica zmierzy się z Pogonią Szczecin. Bukmacher LvBet wycenia wygraną gospodarzy na 2,85, podział punktów na 3,15, a zwycięstwo “Portowców” na 2,45.