
Co do powiedzenia po meczu z Irlandią miał zdobywca bramki wyrównującej, Mateusz Klich? Serdecznie zapraszamy do lektury!
Mateusz Klich po czterech latach wrócił do reprezentacji Polski i trzeba przyznać, że jest jednym z największych zwycięzców wrześniowego zgrupowania. 28-latek zagrał od początku w meczu z Włochami, a przeciwko Irlandii pojawił się na murawie po godzinie gry i nie tylko wpisał się na listę strzelców, ale zdaniem Jerzego Brzęczka wniósł do gry sporo ożywienia:
– Po spotkaniu z Włochami nie byłem z siebie zadowolony, ale nie katowałem się oglądaniem powtórek tego starcia. Dziś się zrehabilitowałem, bo tak też można patrzeć na moją bramkę. Chciałem być aktywny, oddawać uderzenia, a jedno po jednym z nich piłka wpadła do siatki. Moim zdaniem pozytywne jest to, że od razu dążyliśmy do zdobycia drugiego gola.
Gol @Cli5hy na osłodę po skabym meczu Polaków. "Zawsze lepiej zremisować niż przegrać". #Klich #POLIRL #tvpsport pic.twitter.com/9GSmQVmi3a
— TVP Sport (@sport_tvppl) September 11, 2018
W jaki sposób Mateusz Klich oceniał współpracę z Jerzym Brzęczkiem? 28-latek zauważa, że nowy selekcjoner reprezentacji Polski stara się wprowadzić do gry drużyny sporo zmian:
-Staraliśmy się dziś wygrać, ale Irlandczycy stanęli z tyłu, nie dali nam rozgrywać piłki i było trudno. Udało się nam zremisować, jednak wiele jest jeszcze do poprawy. Na pewno brakuje nam zgrania, w końcu część z nas dawno się nie widziała i nie grała ze sobą. Po 10 dniach pracy z trenerem widzę dużo pozytywów, ale pamiętajcie, że potrzebujemy jeszcze czasu. Selekcjoner ma nowe pomysły, gra kadry ma wyglądać inaczej niż do tej pory.
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.