Manchester City stał się pierwszą drużyną od 59 lat, która w trzech meczach z rzędu najwyższej klasy rozgrywkowej strzeliła pięć lub więcej goli. Ostatnio tej sztuki dokonał Blackburn Rovers w sezonie 1958/59. To rekord ligi angielskiej.
Drużyna Pepa Guardioli od początku sezonu prezentuje wyborną formę, ale jej ostatnie wyniki przechodzą najśmielsze wyobrażenia. W sobotę 23 września wygrali 5:0 z Crystal Palace. Dwie bramki w tym meczu zdobył Raheem Sterling, a po jednej dołożyli Leroy Sane, Sergio Aguero i Fabian Delph. Bramka tego ostatniego, zdobyta w 89. minucie, sprawiła, że City wyrównało 59-letni rekord. Wcześniej wygrywali 6:0 z Watfordem (16 września) i 5:0 z Liverpoolem (9 września).
Last three @premierleague games…
5-0
6-0
5-0Last time that happened in the top flight?
1958/59 pic.twitter.com/JY60ha2Dle
— Manchester City (@ManCity) September 23, 2017
Ciężko będzie pobić rekord, ponieważ kolejnym przeciwnikiem w Premier League będzie Chelsea. Drużyna z Londynu zajmuje 3. miejsce w tabeli z dorobkiem szesnastu punktów, a pięć goli straciła we wszystkich dotychczasowych sześciu kolejkach. Gdybyście jednak chcieli pokusić się o obstawienie podobnego zdarzenia, to Fortuna oferuje kurs 4.65 za to, że Man City zdobędzie 3 lub więcej bramek w tym meczu.
City zajmuje obecnie pierwszą pozycję w Premier League. Mając 16 punktów wyprzedza Manchester United tylko różnicą bramek. Obie drużyny straciły zaledwie po dwa gole, ale City strzeliło ich 21, a koledzy zza miedzy “tylko” 17.
