Łukasz Piszczek w czwartek w godzinach popołudniowych wyjechał do Dortmundu, by uczestniczyć w narodzinach dziecka. Prawy obrońca wróci na zgrupowanie reprezentacji w Katowicach i weźmie udział w przygotowaniach do meczu z Koreą Południową.
Plan Adama Nawałki na spotkanie towarzyskie z Nigerią posypał się w przeddzień meczu. Reprezentacja Polski miała wypróbować taktykę z trzema środkowymi obrońcami, a rolę wahadłowych pełnić mieli Łukasz Piszczek oraz Maciej Rybus. Obaj boczni obrońcy nie będą jednak do dyspozycji trenera i wszystko wskazuje na to, że takim ustawieniem zagramy przeciwko Korei Południowej, a w piątek będziemy świadkami wdrożenia planu B. Więcej na temat taktyki naszej reprezentacji na starcie z “Super Orłami” przeczytacie jutro na naszych łamach.
❗️?
Łukasz Piszczek opuścił zgrupowanie.
Poleciał do Dortmundu, aby uczestniczyć… w narodzinach dziecka! ?
Nie wystąpi w meczu #POLNGA, ale dołączy do drużyny w Katowicach na spotkanie z Koreą Południową. ?
➡️ https://t.co/UgBf1mz6tW pic.twitter.com/lWs44Vpjyx— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 22, 2018
Piłkarz Lokomotivu Moskwa prawdopodobnie nie będzie w stanie zagrać w jutrzejszym meczu z powodu choroby, natomiast Łukasz Piszczek niespodziewanie opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski. 32-latek udał się do Dortmundu, by uczestniczyć w narodzinach dziecka, ale dołączy do drużyny na zgrupowanie w Katowicach. Gracz Borussii Dortmund weźmie udział w przygotowaniach do meczu z Koreą Południową i najprawdopodobniej zagra w Chorzowie od pierwszej minuty.
Bukmacher LVbet – tak jak my – także nie próżnuje i wystartował z nową promocją, w której każdy z nas może wygrać dodatkowe 20 PLN bonusu. Wystarczy, że na jednym kuponie będziesz miał zdarzenia z obu meczów naszych Orłów i twój kupon okaże się wygrany!