Łukasz Fabiański – najczęściej grający zawodnik w Premier League

0
Zapowiedź 4. kolejki Premier League

Łukasz Fabiański do zespołu Swansea City dołączył w sezonie 2014/15 i okazuje się, że od tego czasu zanotował najwięcej występów spośród wszystkich piłkarzy Premier League!

Reprezentant Polski to od wielu lat uznana firma w Premier League. Łukasz Fabiański po niezbyt udanej przygodzie z Arsenalem przed sezonem 2014/15 zdecydował się na zmianę otoczenia i przeniósł się do Walii. W barwach Swansea w każdym z czterech sezonów rozegrał po 37 spotkań, a wszystko wskazuje na to, że w obecnych rozgrywkach w końcu zanotuje komplet meczów. Okazuje się, że 33-letni golkiper jest rekordzistą ligi właśnie pod względem liczby występów w czterech ostatnich sezonach.

Dziennikarze oficjalnej witryny Manchesteru United tworzyli artykuł dotyczący niesamowitej regularności Nemanji Maticia i wyliczyli, że Serb od sezonu 2014/15 rozegrał 140 spotkań w Premier League. Okazało się, że pomocnik jest pod tym względem w czołówce ligi, ale nikt nie może równać się z Łukaszem Fabiańskim. Kto jeszcze znalazł się w tym zestawienu?   Nieco gorszy od Polaka jest Christian Eriksen, który wystąpił w 145 spotkaniach, a na podium znalazło się jeszcze miejsce dla Romelu Lukaku, który zagrał w 144 meczach.

Reprezentantowi Polski możemy pogratulować i życzyć, by w przyszłym sezonie również miał okazję grać na stadionach Premier League. Naszym zdaniem Łukasz Fabiański bez problemu poradzi sobie w drużynie z czołówki ligi i trzymamy kciuki za letni transfer!


Piłkarze Swansea City ostatnie ligowe spotkanie rozegrają już w niedzielę, kiedy to podejmą przed własną publicznością Stoke City. Według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet faworytem tego meczu będą gospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 1,87. Remis wyceniany jest na 3,60, natomiast zwycięstwo “ThePotters” na 4,25.

Odbierz 20 PLN bez depozytu!

LvBet bonus 20 zł

 

Poprzedni artykułWayne Rooney po sezonie opuści Everton – ciekawy kierunek!
Następny artykułElseid Hysaj odejdzie z Napoli. Zastąpi go reprezentant Polski?