Lyon zaczął i zakończył mecz z PSG strzelając gole. Paryżanie odpowiedzieli tylko jednym – za to pięknym – trafieniem, a w między czasie stracili dwóch piłkarzy: Kylian Mbappe zszedł kontuzjowany, a Dani Alves zszedł z czerwoną kartką. Mecz ten był ozdobą 22. kolejki Ligue 1.
Lyon – PSG to zdecydowanie najważniejszy mecz tej kolejki, a być może nawet całej rundy. Być może tez najpiękniejszy, choćby ze względu na gole, które w nim padały. Gospodarze zaczęli z grubej rury, bo już w drugiej minucie gola z rzutu wolnego przepięknym strzałem dał im kapitan, Nabil Fekir. Gdy wszyscy spodziewali się dośrodkowania, on uderzył niczym Ronaldinho w 2002 roku przeciwko Anglii.
FEKIR! ???
Kapitan Olympique Lyon strzelił gola w meczu z Paris Saint-Germain już w drugiej minucie. I to jakiego! NIESAMOWITE UDERZENIE! ? pic.twitter.com/xc3AT5vbcQ
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 21, 2018
Obie drużyny walczyły cios za cios, chociaż pod koniec pierwszej połowy Lyonowi bardziej zależało na utrzymaniu prowadzenia. I to się zemściło. W doliczonej trzeciej minucie Dani Alves dośrodkował do Layvina Kurzawy, a ten huknął z woleja jak z armaty – dosłownie! Anthony Lopes nawet się nie ruszył, gdy piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki.
WOLEJ 11/10! ??
Zobaczcie bombę L. Kurzawy w hicie OL – PSG. Co za bomba! ? #modanafrancję ?? pic.twitter.com/m6K1nyLEWX
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 21, 2018
Wcześniej boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Kylian Mbappe. Na początku drugiej połowy PSG straciło kolejnego piłkarza. Boisko musiał opuścić Alves, który sfaulował taktycznie Tanguya Ndombele, a potem w tak niewybredny sposób skomentował pracę arbitra, że ten wyrzucił go z boiska.
Lyon niewątpliwie miał ochotę wykorzystać przewagę jednego gracza, ale nie do końca miał pomysł, jak to zrobić. Gospodarze nie chcieli też rzucać się do ataku, żeby nie narazić się na kontry, więc gra toczyła się raczej w środku boiska.
Kiedy wydawało się już, że mecz zakończy się podziałem punktów, Lyon zakończył spotkanie tak, jak zaczął: golem. Pięknym golem. Memphis Depay dostał piłkę przed polem karnym, chwilę ją poholował, po czym odpalił petardę, która wylądowała w bramce obok Alphonse Areoli, który się nawet nie ruszył. Była to już czwarta doliczona minuta gry i sędzia chwilę potem zakończył spotkanie.
Fekir? Kurzawa? DEPAY! ???
Fenomenalny gol Holendra zapewnił wygraną Olympique Lyon z PSG 2:1. Przepiękne trafienie! #modanafrancję ?? pic.twitter.com/mkQPGMBL1x
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 21, 2018
Zwycięstwo to pozwoliło Lyonowi awansować na drugie miejsce w tabeli. Strata do PSG wynosi jednak aż osiem punktów.
Niedzielne mecze Ligue 1:
Nice – St. Etienne 1:0 (1:0)
(Cyprien 23′)
Monaco – Metz 3:1 (1:0)
(Jorge 45′, Ghezzal 67′, Rony Lopes 81′ – Niane 72′)
Lyon – PSG 2:1 (1:1)
(Fekir 2′, Depay 90'+4 – Kurzawa 45′)