Ligue 1 – Monaco zgubiło punkty, słaby mecz Kamila Glika

0
monaco-zwycięstwo

Kamil Glik z pewnością nie zaliczy do udanych spotkania z Tuluzą. Jego Monaco zaledwie zremisowało (3:3) wyjazdowy mecz na Stadium Municipal, a reprezentant Polski rozegrał jedno ze słabszych spotkań w sezonie.

Zdaniem bukmacherów Monaco miało więcej szans na zwycięstwo. LV Bet za wygraną wciąż panujących mistrzów Francji proponował kurs: 1.90. Sam Kamil Glik ma miłe wspomnienia ze spotkań z Tuluzą. W sierpniowym meczu z tym (3:2) rywalem strzelił jedną z trzech swoich bramek w obecnych rozgrywkach.

Wszystko rozpoczęło się zgodnie z planem. Już w 8. minucie Keita Balde ograł obrońców gospodarzy, wyłożył piłkę do Rony'ego Lopesa, a 22-letni Portugalczyk bez problemów pokonał Albana Lafonta. Tuluza wyrównała w 24. minucie. Z lewej strony płasko po ziemi dośrodkował Issiaga Sylla, z piłką minął się Glik, a nadbiegający Ibrahim Sangare dopełnił formalności. Do przerwy 1:1, jednak trzeba przyznać, że gospodarze mogli wyjść na prowadzenie jeszcze w pierwszej części gry. Po zmianie stron zaczęły się prawdziwe emocje, choć trzeba przyznać, że nic na to nie wskazywało. Monaco po raz kolejny świetnie rozpoczęło.

Na zdobycie gola zespół Leonardo Jardima potrzebował zaledwie dwóch minut.  Stevan Jovetić z około 13 metrów uderzył w słupek, futbolówka trafiła do Lopesa, a ten mocnym strzałem dał prowadzenie ekipie z księstwa. W 72. minucie wydawało się, że jest po meczu. Fatalnie zachowanie całej obrony gospodarzy wykorzystał Jovetić. Jednak to nie był koniec emocji w tym spotkaniu. W 78. minucie doszło do dość kontrowersyjnej sytuacji. Sędziujący zawody Benoît Millot zdecydował się podyktować rzut karny za faul Kamila Glika. Wydaje się, że arbiter popełnił błąd w tym przypadku. Jedenastkę wykorzystał Andy Delort i zrobiło się 2:3. Był to sygnał dla gospodarzy do ataku. I Tuluza dopięła swego. W 87. minucie Yaya Sanogo ograł Glika, świetnie się od niego odrywając i pokonał Danijela Subasicia. W tej sytuacji nasz rodak popełnił poważny błąd.


Toulouse – Monaco 3:3 (1:1)

0:1 Rony Lopes 8′
1:1 Sangare 24′
1:2 Rony Lopes 47′
1:3 Jovetić 72′
2:3 Delort 78′
3:3 Sanogo 87′

Toulouse:

Lafont – Yago, Diop, Amian Adou, Sylla (63. Blin) – Sangare, Cahuzac, Imbula (78. Jean) – Moubandje, Sanogo, Mubele (63. Delort)

Monaco:

Subasić – Sidibe, Glik, Jemerson, Raggi – Moutinho, Fabinho – Tielemans (46. Ghezzal), Lemar, Lopes (87. Diakhaby) – Keita (42. Jovetić)


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

Poprzedni artykułPremier League – Kolejny popis Liverpoolu, bolesne porażki Polaków
Następny artykułKapitan Cristiano Ronaldo