Lekarz Leo Messiego staje w jego obronie. “Każdy kto twierdzi, że stosował doping, jest idiotą”

0
leo-messi

Leo Messi od najmłodszych lat miał problemy z defektem, który powodował, że jego ciało nie rozwijało się we właściwy sposób. To spowodowało, że jego rodzice zdecydowali się na leczenie u Diego Schwarzteina, który w pewnym stopniu uratował karierę jednego z najlepszych piłkarza wszech czasów.

Leo Messi w wieku 10 lat mierzył zaledwie 125 centymetrów wzrostu. Hormonalne problemy spowodowało, że rodzice zawodnika postanowili poddać go kuracji, która miała wspomagać jego naturalny rozwój.

Leczenie Messiego rozpoczęło się za sprawą inicjatywy działaczy klubu Newells Old Boys, którzy wysłali go do lekarza Diego Schwarzteina. On opowiedział o tym w wywiadzie dla “Super Expressu”:

– Na leczenie do mnie przysłali go działacze mojego ulubionego klubu, Newells' Old Boys. Powiedzieli mi: “mamy w klubie tysiąc chłopaków, ale ten jest zdecydowanie najlepszy. Tylko coś chyba nie tak z jego wzrostem, więc prosimy o konsultację”.

Leczenie było kosztowne, bowiem miesięcznie leczenie wymagało wkładu 1300 dolarów. Przypadło to na trudny okres w Argentynie. To była przyczyna przenosin Messiego do Hiszpanii:

–  Kuracji Messiego zagroził kryzys w Argentynie, który nadszedł w latach 2000-2001. Wtedy kraj się zapadł, wiele ubezpieczeń przestało działać, również jego ojca, Jorge Messiego. Przez kilka miesięcy jeszcze jakoś kombinowaliśmy, ale dalsza kuracja stanęła pod znakiem zapytania. To wtedy rodzina podjęła decyzję o wyjeździe do Barcelony.

W społeczności piłkarskiej nie brakuje przeciwników Messiego, którzy twierdzą, że ta kuracja pomogła mu w poprawieniu osiągnięć i faktycznie była formą dopingu. Lekarz nie ma litości do tych osób:

– Powiem wprost: każdy kto tak twierdzi jest idiotą. Może to mocne słowo, ale prawdziwe. A czy próbuję rozmawiać z takimi ludźmi, przekonywać ich? Nie, mam w życiu zasadę, że od głupków trzymam się z daleka. Te zastrzyki nie miały nic wspólnego z niedozwolonym wspomaganiem, nie miały żadnego wpływu na to jakim jest piłkarzem – mówi Schwarztein i dodaje, że jedynie wyrównał szanse piłkarza. Według jego rachunków, gdyby Messi nie przyjmował leków,miałby dziś między 10 a 15 centymetrów mniej i nigdy nie zbliżyłby się do obecnego poziomu.

Messi w tym sezonie prezentuje wyśmienitą formę – reprezentant Argentyny w 17 meczach La Liga na swoim koncie zapisał 15 trafień. Dodatkowo w pozostałych rozgrywkach dołożył cztery bramki.

PRZEZSuperExpress
Poprzedni artykułNikt w Europie nie gra tyle, co Kamil Glik
Następny artykuł#AleTypiara – czyli typuj z Kejsi 296