Kolejne spotkania w ramach ćwierćfinału Pucharu Anglii przed nami, dlatego zapraszam Was do poniższego wpisu, w którym znajdziecie typy do pojedynku Leicester z Chelsea. Niech BUK będzie z Wami!
ODBIERZ 20 ZŁ BEZ DEPOZYTU!
LEICESTER
Zacznę standardowo od gospodarzy, dla których los w poprzednich losowaniach był łaskawy. Najpierw przyszło im się mierzyć z Fleetwood – klubem, w którym kiedyś występował Jamie Vardy. Ku zaskoczeniu wielu ekspertów, Lisy zremisowały bezbramkowo na wyjeździe, ale w meczu przed własną publicznością pewnie zwyciężyły 2:0 po dwóch trafieniach Iheanacho. W kolejnej fazie trafili na ekipę Peterborough, z którą zanotowali wygraną aż 5:1. Ostatnią przeszkodą do ćwierćfinału Pucharu Anglii było starcie z Sheffield United, w którym zadecydowała jedna bramka autorstwa Jamiego Vardy'ego po podaniu Riyada Mahreza. Można więc powiedzieć, że niemal wszystko potoczyło się zgodnie z planem i tym samym Lisy czeka pojedynek w ćwierćfinale z – jakby nie patrzeć – aktualnym mistrzem Anglii. Nie da się ukryć, że to zdecydowanie najtrudniejszy rywal spośród tych, z którymi przyszło im się mierzyć we wcześniejszych fazach.
Trzeba powiedzieć sobie jasno, że podopieczni Claude'a Puela nie są bez szans – dość powiedzieć, że mają serię czterech spotkań bez porażki. Najpierw piłkarze Leicester mierzyli się Sheffield United w 1/8 Pucharu Anglii, o czym wspominałam powyżej. Następnie przyszło im rozegrać spotkanie ze Stoke u siebie, w którym padł remis 1:1 po trafieniach Shaqiriego oraz samobójczym golu Butlanda. W kolejnym meczu ligowym gościli na swoim stadionie piłkarzy Bournemouth, z którymi zremisowali 1:1. Autorami bramek byli Joshua King oraz niezawodny Riyad Mahrez, który w 97. minucie fenomenalnie przymierzył z rzutu wolnego. W poprzedni weekend Lisy grały na wyjeździe z West Bromwich Albion i choć spotkanie rozpoczęło się dla nich pechowo, bo bramkę na 1:0 dla gospodarzy w 8. minucie strzelił Rondon, to ostatecznie zwyciężyły 1:4. Jeszcze do przerwy wynik wyrównał Jamie Vardy, a w drugiej połowie trafiali kolejno Mahrez, Iheanacho oraz Iborra.
CHELSEA
Po przeciwnej stronie mamy drużynę Antonio Conte. The Blues po całkiem udanym pierwszym meczu z Barceloną w ramach Ligi Mistrzów, zaliczyły serię kiepskich występów. Przegrali bowiem dwie kolejki ligowe z rzędu – najpierw z Manchesterem United, a następnie z Manchesterem City. Później wygrali 2:1 z Crystal Palace, ale Orły to jedna z gorszych drużyn w Premier League. Z kolei w minioną środę rozgrywali rewanżowe spotkanie z Barceloną w LM. O ile w pierwszym meczu zaliczyli remis 1:1, o tyle na Camp Nou już przed meczem bukmacherzy o wiele większe szanse dawali na zwycięstwo rywali. Antonio Conte wystawił ofensywny skład, ale musiał przełknąć gorycz porażki. The Blues przegrali bowiem z nimi 0:3, ale nie można im było zarzucić fatalnego występu, bo sami mieli kilka bardzo dobrych sytuacji. Niemniej jednak zabrakło odrobinę szczęścia, bo przecież piłka kilka razy odbijała się od słupka lub poprzeczki po strzałach piłkarzy Chelsea.
The Blues do ćwierćfinału Pucharu Anglii doszli między innymi po meczach z Norwich, Newcastle i Hull. Co ciekawe, pierwszy mecz, który rozgrywali z Norwich w 1/32 finału, daleki był od idealnego. W regulaminowym czasie gry zremisowali bowiem 1:1, a w dogrywce nie potrafili przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Mało tego, dwóch zawodników zobaczyło wówczas czerwoną kartkę, a awans do kolejnego etapu rozgrywek zapewnili sobie dopiero po rzutach karnych. Kolejne dwa spotkania były zdecydowanie lepsze, bo najpierw ograli 3:0 Newcastle, a następnie 4:0 drużynę Hull. W obu spotkaniach podopieczni Antonio Conte byli zdecydowanie lepsi na boisku. Już pomijam ilość strzelonych przez nich goli, ale w defensywie też świetnie się spisali, nie dopuszczali rywali zbyt często do swojego pola karnego i do ćwierćfinału doszli zasłużenie. Sęk w tym, że teraz są w znacznie gorzej formie, a rywal będzie bardziej wymagający.
TYPY:
BTS + Over 2,5 @1,94 – Patrząc na ostatnie pięć spotkań Leicester oraz Chelsea w ramach wszystkich rozgrywek, w oczy rzuca się ilość strzelanych i traconych goli. W przypadków Lisów to osiem goli strzelonych, tyle samo straconych i aż cztery BTSy. The Blues w pięciu meczach strzelili cztery gole, stracili osiem i trzy razy zaliczyli BTSa. W związku z tym spodziewam się wielu bramek i trafienia obu drużyn – za taki scenariusz LvBet oferuje 1,94.
Zwycięstwo Leicester @3,40 – Drugi typ tradycyjnie nieco bardziej ryzykowny, ale nie pozbawiony sensu. Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie forma Chelsea – zwłaszcza w defensywie – pozostawia wiele do życzenia. Z drugiej strony w szeregach Leicester nie widać już śladu po zamieszaniu, jakie miało miejsce w ostatnim dniu okna transferowego. Lisy są w niezłej formie i grają przed własną publicznością, a kurs na ich zwycięstwo na LvBet to aż 3,40!
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie wrzucam wszystkie typy. Niech Buk będzie z Wami : )
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
