Lazar Marković otrzymał zielone światło na odejście z Liverpoolu i szukanie nowego pracodawcy. Informację tę potwierdził trener “The Reds” – Jurgen Klopp.
Gdy Lazar Marković w 2014 roku przychodził do Liverpoolu z Benfiki Lizbona za 25 milionów euro, to z jego grą wiązano ogromne nadzieję. 23-latek jak dotychczas nie spełnił ich nawet po części i wszystko wskazuje, że nie będzie mu dane już potwierdzić swojej wartości w drużynie “The Reds”.
Wprawdzie reprezentant Serbii zawodnikiem Liverpool FC jest od trzech lat, to jednak w tym zespole rozegrał jedynie 34 spotkania, w których trzy razy trafił do siatki przeciwników i zanotował jedno kluczowe podanie.
Marković aż trzy razy był wysyłany na wypożyczenie. Reprezentant Serbii próbował się odbudować w takich drużynach jak: Fenerbache Istambuł, Sporting Lizbona czy Hull City. Prawy skrzydłowy za każdym razem wracał do Liverpoolu i musiał się pogodzić z faktem, iż ponownie będzie szukać nowego klubu. Wszystko wskazuje, że prawy skrzydłowy tym razem nie powędruje na wypożyczenie, a czeka go transfer definitywny. Potwierdzają to słowa szkoleniowca Liverpoolu, Jurgena Kloppa:
– Jeśli chodzi o Lazara, nie jest wielkim sekretem, że jeśli tylko znajdzie klub, przystąpimy do negocjacji. Podobnie było w poprzednim roku. On jest naprawdę dobrym piłkarzem. Lubię go jako człowieka. Teraz jest zdrowy i w najlepszej formie fizycznej, odkąd go znam. Wcześniej miał problemy z pachwiną, ale teraz wszystko w porządku. Znajdzie się klub, który będzie go potrzebował.
Spekuluje się, że pozyskaniem Markovicia zainteresowane jest Watford. Trenerem tego klubu jest Marco Silva, który wcześniej pracował z Serbem w Hull City.