W dziewiątej kolejce ligi hiszpańskiej czeka na nas wielki hit – liderująca Sevilla zagra na wyjeździe z Barceloną. W poniższym wpisie standardowo znajdziecie analizy, zapowiedź oraz propozycje typów do sobotniego spotkania.
FC BARCELONA
Co się stało z Barceloną w ostatnim czasie? Ferdynand Kiepski powiedziałby, że to nie śniło się nawet fizjonomom. Co prawda mistrzowie Hiszpanii w Lidze Mistrzów poradzili sobie z Tottenhamem, ale w La Liga idzie im jak po grudzie. Podopieczni Ernesto Valverde szli przez krajowe rozgrywki jak burza i nagle kompletnie stanęli. Wszystko zaczęło się od starcia z Gironą, które udało im się tylko zremisować 2:2. Później sensacyjnie przegrali z Leganes, a w dwóch poprzednich kolejkach podzielili się punktami z Athletic Club i Valencią. To jednak nie koniec problemów “Blaugrany”.
Jednym z nich jest bez wątpienia niezadowolenie rezerwowych. Arturo Vidal i Malcom nie dostają szans mimo tego, że Barcelona nie punktuje i nie ukrywają swojego niezadowolenia z tego powodu. Drugim poważnym problemem mistrzów Hiszpanii są kontuzje. W tym momencie Ernesto Valverde ma do dyspozycji tylko dwóch zdrowych stoperów – Clementa Lengleta i Gerarda Pique. Kibice z Camp Nou muszą więc mocno trzymać kciuki, by Ci również nie nabawili się urazu. Czy znajdziemy jakieś pozytywy w obozie Barcelony? Oczywiście! Mimo fatalnej serii tracą oni raptem jeden punkt do liderującej Sevilli, a już w sobotę będą mieli okazję na udowodnienie swojej wyższości.
SEVILLA FC
Czy ktoś spodziewał się, że po ośmiu seriach gier liderem La Liga będzie właśnie Sevilla? Zapewne nie. Podopieczni Pablo Machina pozytywnie nas zaskakują i do tej pory radzą sobie po prostu świetnie. Nie chodzi tutaj rzecz jasna tylko o spotkanie z Realem Madryt, kiedy to rozgromili wyżej notowanego rywala. “Palanganas” niemal w każdej kolejce wyglądają naprawdę dobrze, strzelają masę bramek, a do ich gry defensywnej trudno się przyczepić. Do tej pory Sevilla trzykrotnie straciła punkty – najpierw zremisowała z Villarrealem, a następnie przegrała derby z Betisem i uległa Getafe. Od tego czasu na krajowym podwórku są bezbłędni, a w czterech spotkaniach zdobyli 14 bramek, tracąc przy tym zaledwie 4.
Skąd tak pozytywna zmiana siódmej ekipy poprzedniego sezonu? Sevilla pod wodzą Pablo Machina jest bardzo niewygodnym, wybieganym rywalem, którego nieustanny pressing sprawia problem nawet największym zespołom. “Palanganas” są zespołem, który bardzo przyjemnie się ogląda i to nie tylko ze względu na dużą liczbę zdobywanych bramek. Jeśli już przy skuteczności Sevilli jesteśmy, musimy zaznaczyć, że strzałem w dziesiątkę było sprowadzenie Andre Silvy. Portugalczyk, który w Milanie kompletnie się zagubił, w tym sezonie ma już na koncie siedem trafień, w tym dwie w spotkaniu z Realem Madryt.
LA LIGA TYPY
Remis @5.80– Barcelona w ostatnich lata dobrze radziła sobie w starciach z Sevillą. Tym razem jednak jest bardzo daleka od optymalnej dyspozycji, a gracze Pablo Machina są niezwykle niewygodnym rywalem. Szukamy niespodzianki i stawiamy na podział punktów, co bukmacher Fortuna wycenia na 5.80. Naszym zdaniem zdecydowanie warto dodać to zdarzenie na swój kupon.
Nie zapomnijcie obserwować naszego profilu na Facebooku, a także dołączyć do naszej bukmacherskiej grupy, gdzie wrzucamy wszystkie nasze typy.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
