Barcelona przegrywała do przerwy 0:1 z Alaves, ale duet Luis Suarez – Leo Messi po raz kolejny stanął na wysokości zadania. Trzy gole zdobył w tej kolejce La Liga obrońca Espanyolu, Mario Hermoso. Niestety tylko jednego do właściwej bramki.
Barcelona zmierzyła się na własnym stadionie z 17. w tabeli Alaves. Wydawało się, że będzie to spacerek dla Dumy Katalonii, w barwach której po raz pierwszy w wyjściowym składzie zagrał Philippe Coutinho. Nie wszystko jednak szło po jego myśli i Brazylijczyk swój debiut w La Liga zakończył w 66. minucie.
Not everything is going to plan for Philippe Coutinho here…?
Barcelona trail Alaves 1-0 at the Camp Nou, watch them try and turn it around on Sky Sports Football now! pic.twitter.com/4xZ9HhJlZa
— Sky Sports LaLiga (@SkyRevista) January 28, 2018
I chociaż w pierwszej połowie Barcelona przez 80% była w posiadaniu piłki… ale to Alaves jako jedyne strzeliło gola.
Goście przeprowadzali nieliczne, ale groźne kontrataki. W 23. minucie jeden z nich powiódł się. Barcelona wyszła tak głęboko, że gdy Ibai Gomez podawał do Johna Guidettiego, ten mimo, iż był za plecami obrońców, to nie był na spalonym, ponieważ wciąż był na własnej połowie. Przez pół boiska nie dogonił go Samuel Umtiti i zrobiło się 0:1.
W drugiej połowie mecz przebiegał w podobny sposób: Barcelona przeważała i robiła wszystko, by zdobyć bramkę, a Alaves liczyło na kontry. Podopieczni Ernesto Valverde dopięli swego dopiero w 72. minucie. Świetną akcją popisał się Andres Iniesta, który minął dwóch obrońców i już z linii końcowej dośrodkował w pole karne. Tam z ostrego kąta uderzył z powietrza Luis Suarez, który wyrównał wynik spotkania.
Był to ósmy mecz z rzędu w La Liga, w którym Suarez zdobył gola. Jest dopiero czwartym piłkarzem Barcelony, który tego dokonał. Wcześniej zrobili to Mariano Martin (1943 rok), Ronaldo (1997) i Leo Messi (2012).
I to właśnie Messi dał prowadzenie Barcelonie. W 84. minucie idealnie przymierzył z rzutu wolnego i zapewnił swojej drużynie komplet punktów.
Messi daje prowadzenie FC Barcelonie z rzutu wolnego!
Blaugrana wygrywa z Deportivo Alavés 2:1. #lazabawa ?? pic.twitter.com/43B4uO3g1p
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 28, 2018
Bohaterem meczu Leganes – Espanyol był niewątpliwie Mario Hermoso. Chociaż sam zawodnik raczej wolałby zapomnieć o tym spotkaniu. 22-letni obrońca Espanyolu najpierw w 11. minucie tak niefortunnie przecinał dośrodkowanie rywala, że skierował piłkę do własnej bramki, a w 82. minucie powtórzył to zagranie i strzelił drugiego gola samobójczego!
Z kolei w 88. minucie Hermoso najwyżej wyskoczył po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i tym razem trafił do właściwej bramki. Był to jednak gol jedynie na 3:2 i Espanyol takim wynikiem przegrał to spotkanie.
Niedzielne mecze La Liga:
Leganes – Espanyol 3:2 (1:0)
(Hermoso 11′ sam., 82′ sam., Guerrero 69′ – Navarro 49′, Hermoso 88′)
Atletico Madryt – Las Palmas 3:0 (0:0)
(Griezmann 61′, Torres 73′, Thomas 88′)
Sevilla – Getafe 1:1 (0:0)
(Muriel 72′ – Angel 90'+3)
Barcelona – Alaves 2:1 (0:1)
(Suarez 72′, Messi 84′ – Guidetti 23′)