Krystian Bielik był szykowany do debiutu w Walsall, ale jego uraz się odnowił i 20-letni młodzieżowy reprezentant Polski wraca do Arsenalu.
Utalentowany pomocnik zimą łączony był z transferem do Legii Warszawa, ale ostatecznie zdecydował się na dołączenie do trzecioligowego Walsall FC. Polak w najbliższym czasie w końcu miał zadebiutować w nowym zespole, a ludzie z Arsenalu liczyli, że Krystian Bielik wróci do regularnej gry, pokaże się z dobrej strony i wróci na Emirates Stadium, by powalczyć o grę na najwyższym szczeblu. Polak po raz kolejny nie może jednak mówić o szczęściu – jego uraz się odnowił i bardzo możliwe, że pomocnik w tym sezonie nie pojawi się już na murawie.
Bielik może już raczej spisać obecny sezon na straty. Odnowienie się urazu, powrót z wypożyczenia do Arsenalu i kolejne tygodnie dochodzenia do zdrowia. Szkoda, bo mocno kibicuje temu chłopakowi.
— Grzegorz Garbacik (@grzesgarbacik) March 30, 2018
Młodzieżowy reprezentant Polski po raz kolejny boryka się z urazem ścięgna podkolanowego. Krystian Bielik wraca do Arsenalu, a sztab medyczny “Kanonierów” podejmie decyzję dotyczącą jego przyszłości. Na ten moment spekuluje się, że 20-latek będzie potrzebować trzech tygodni odpoczynku. W takim wypadku możliwe, że Polak zdąży na końcówkę sezonu i pomoże Walsall FC w walce o utrzymanie się w League One.
Podopieczni Arsene'a Wengera kolejne spotkanie ligowe rozegrają 1 kwietnia. Wtedy to podejmą przed własną publicznością walczące o utrzymanie Stoke City. Według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet faworytem tego meczu będą rzecz jasna gospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 1,34. Remis wyceniany jest na 5,40, a zwycięstwo “The Potters” na 8,80.