Z Katalonii do Nadrenii Północnej – Westfalii. To podróż, którą przebył Sergio Gomez. Nastolatek zdecydował się przenieść z FC Barcelona do Borussii Dortmund i ma to mu pomóc w osiągnięciu świetności. Wiele osób z jego poprzedniego klubu uważa, że posiada on wszystko, aby mu się to udało.
Fakt, że Borussia Dortmund zdecydowała się pozyskać 17-letniego Sergio Gomeza, który zadebiutował w Bundeslidze w wygranym meczu 29. kolejki ze Stuttgartem (3:0), jest katalogowym przedstawieniem tego, jak działa skauting tego klubu. Ich celem jest przyciąganie największych talentów z całego świata – w związku z tym ściągnięto Christiana Pulisicia, Jadona Sancho czy Alexandra Isaka. W ostatnim czasie ich uwagę przyciągnęła Hiszpania, gdzie po boiskach biega wiele niezwykle uzdolnionych zawodników, którzy niekoniecznie są “wielbieni” w macierzystym klubie.
Kim więc właściwie jest Sergio Gomez?
Urodził się on w Badalonii, czyli na obrzeżach Barcelony. Gomez przygodę z piłką nożną rozpoczął w lokalnym klubie, ale wkrótce został zauważony przez Espanyol. Jego przygoda w tym zespole nie trwała długo, bowiem jako dziewięciolatek dołączył do słynnej akademii FC Barcelona – La Masii. Tam przeszedł przez każdą kategorię wiekową do lat 11 i był uważany za ogromny talent.
Najpierw z bardzo dobrej strony pokazał się w turnieju w Poznaniu, gdzie zdobył trzy bramki w finałowym spotkaniu. Następnie ponownie o losach wygranej zadecydował w Pucharze Katalonii.
Po tym, jak zaczął grać na pełnowymiarowym boisku, pojawiły się problemy zdrowotne. Kontuzja kolana go jednak nie złamała i również w kolejnych latach był on czołowym zawodnikiem, który piął się po szczeblach. Po jakimś czasie został on jednym z najbardziej cenionych piłkarzy w La Masii. Dla wielu był on pewniakiem do dołączenia do pierwszego zespołu Barcelony w ciągu kilku lat. To jednak było zagrożone, bowiem co jakiś czas zagraniczne kluby dawały znać o ich zainteresowaniu jego usługami. W rzeczywistości, jeszcze w lecie 2017 roku, odrzucił on możliwość przenosin do Anglii.
Podczas początków jego przygody z futbolem, wcale nie było oczywiste, iż będzie on grać w ofensywie – wpierw grał w obronie, głównie jako boczny defensor, ale z czasem zauważono, że posiada on ofensywny potencjał.
Gomez na szerszą skalę dał się poznać w ubiegłym roku, kiedy to wraz z reprezentacją Hiszpanii wziął udział w młodzieżowych mistrzostwach świata do lat 17 w Indiach. Na swoim koncie zapisał cztery gole w siedmiu meczach i został wybrany drugim najlepszym zawodnikiem turnieju.
Wszystko wskazuje, że dyrektor sportowy Borussii Dortmund, Michael Zorc, bacznie śledził ten turniej, bo właśnie po jego zakończeniu ten klub zainteresował się usługami zdolngo 17-latka.
Opuszczenie Barcelony dla tego zawodnika było krokiem w przód, a zarazem rozpoczęciem seniorskiej kariery – wcześniej zanotował wyłącznie dwa występy w rezerwach zespołu z Katalonii.
Dla Borussii Dortmund pozyskanie Sergio Gomeza to strzał w dziesiątkę. Nie tylko mają u siebie w składzie zawodnika, który był nadzieją FC Barcelona, ale także całej Hiszpanii. Klub z Zagłębia Ruhry ma teraz w swoich szeregach niezwykle utalentowanego gracza i to od nich. Nie mają się jednak czego obawiać, bowiem znają się na rzeczy. Wystarczy wspomnieć o takich graczach, jak Jadon Sancho, Christian Pulisić, Alexander Isak czy całej reszty..