W wywiadzie udzielonym dziennikarzom “Przeglądowi Sportowemu” Kamil Grosicki nie ukrywał, że na mundialu Polacy najbardziej powinni obawiać się reprezentacji Senegalu.
W przyszłorocznych mistrzostwach świata o awans do fazy pucharowej powalczymy z reprezentacjami Senegalu, Kolumbii i Japonii. Los był dla nas dosyć łaskawy, czego po uroczystej ceremonii nie ukrywali Adam Nawałka oraz Zbigniew Boniek. Na pewno mogliśmy trafić łatwiejszych rywali, ale mogło być też zdecydowanie trudniej. Kogo powinniśmy się obawiać najbardziej? Kamil Grosicki uważa, że najwięcej problemów reprezentacji Polski sprawić może Senegal:
– To silna fizycznie drużyna, grają nieustępliwie, starają się przeszkadzać rywalom. Potrafią kopać po nogach, grają ostro. Nie lubimy takich rywali i uważam, że właśnie w meczu z Senegalem czeka nas najwięcej pracy. Będziemy grali atakiem pozycyjnym, a przeciwnicy będą atakować nas pressingiem. Oni się nie męczą i mogą robić to bez przerwy.
Na mundial samo Turbo nie wystarczy, trzeba będzie przygotować jakieś superpszyspieszenie. Najtrudniejszym rywalem będzie dla nas Senegal – rozmowa z @GrosickiKamil o losowaniu i mundialu. Polecam https://t.co/ZWNHy5yrb5
— robert błoński (@robert_blonski) December 2, 2017
Co skrzydłowy Hull uważa o pozostałych ekipach, które trafiły do grupy H? Według skrzydłowego występującego na co dzień w Hull City mecz z Kolumbią może być nas paradoksalnie najwygodniejszy:
– To drużyna, w której jest bardzo dużo jakości, mają technicznych graczy. Wiadomo, że mają tam sporo gwiazd i na poprzednim mundialu pokazali, że są bardzo groźni na wielkich imprezach. Lubią trzymać piłkę i myślę, że będą dla nas dużo wygodniejszym rywalem niż Senegal.
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.