Już w najbliższą środę o godzinie 12 odbędzie się losowanie rozgrywek grupowych Ligi Narodów. Uroczysta ceremonia odbędzie się w Lozannie. Do Szwajcarii wybiera się delegacja z Polskiego Związku Piłki Nożnej i oczywiście selekcjoner naszej kadry, Adam Nawałka.
Reprezentacja Polski, dzięki świetnej pozycji w najnowszym rankingu UEFA znajdzie się najwyższej lidze – Lidze A. Nasza kadra znajdzie się tam wraz z innymi jedenastoma zespołami. Wszystkie zostaną podzielona na trzy koszyki. Znany jest oczywiście ich podział. Wygląda on następująco:
Koszyk 1: Niemcy, Portugalia, Belgia, Hiszpania
Koszyk 2: Francja, Anglia, Szwajcaria, Włochy
Koszyk 3 : Polska, Islandia, Chorwacja, Holandia
W wyniku losowania zespoły zostaną podzielone na cztery trzyzespołowe grupy. Każdy z zespołów zagra ze sobą mecz i rewanż. Na fazę grupową Ligi Narodów UEFA przewidziała sześć terminów. Tak jak inne ekipy z Ligi A, Polska rozegra jedynie cztery pojedynki. Zostaną więc dwie wolne daty. To dodatkowa możliwość dla najlepszych drużyn, by mogły rozgrywać mecze towarzyskie, szczególnie z rywalami z innych kontynentów. Cztery drużyny, które zakończą rozgrywki na pierwszych miejscach, awansują do turnieju finałowego, który odbędzie się miedzy 5 a 9 czerwca 2019 roku. Natomiast cztery najgorsze zespoły spadną do Ligi B.
A w ten sposób zostały podzielone wszystkie zespoły uczestniczące w Lidze Narodów.
Liga Narodów to rozgrywki stworzone głównie w celach komercyjnych. Mają zastąpić dość mocno krytykowane przez największe federacje mecze towarzyskie. Dla naszej reprezentacji udział w nich i przede wszystkim bycie wśród najlepszej dwunastki niesie same korzyści. Jeśli zwycięzca Ligi Narodów jednocześnie wywalczy awans z tradycyjnych kwalifikacji, to w play-offach o prawo gry w finałach powalczy wicemistrz rozgrywek. Jeśli ten też trafi na Euro z eliminacji, szansa na awans otworzy się przed kolejną sklasyfikowaną drużyną. I tak do skutku, aż zostaną wyłonione cztery zespoły, które jeszcze nie zakwalifikowały się do mistrzostw Europy. Biorąc pod uwagę fakt, iż w Lidze A zagrają najlepsze europejskie drużyny, bardzo możliwe, że wszystkie i tak zakwalifikują się na mistrzostwa dzięki postawie w eliminacjach. Zakładając skrajnie pesymistyczny scenariusz, jeśli tak się stanie, a Polsce jednocześnie powinie się noga w kwalifikacjach do Euro 2020, Biało-Czerwoni zagrają w play offach z przedstawicielami niższej ligi, a więc z teoretycznie słabszym rywalem. Dużo większym problemem będzie utrzymanie się w czołówce…
Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
