Jordan Pickford podczas spotkania ze Szwecją doznał dość nietypowego urazu. Bramkarz Evertonu nie zamierza się jednak tym przejmować i jest gotowy do gry przeciwko Chorwacji.
24-latek jest bez wątpienia jednym z najlepszych piłkarzy reprezentacji Anglii na mundialu. Golkiper Evertonu dokonuje w bramce istnych cudów i jego strata w najważniejszych meczach byłaby wielkim problemem dla Garetha Southgate'a. Jordan Pickford w meczu ze Szwecją doznał kontuzji kciuka, ale twierdzi, że jest gotowy do gry przeciwko Chorwacji:
– Biłem ręką o ziemię, ale w końcu uderzyłem kciukiem w kolano. W momencie gniewu doznałem drobnego urazu, ale wszystko jest w porządku, przeżyję kolejny dzień. Jestem mężczyzną, a nie myszą.
‘I’m a man, not a mouse’ – England hero Pickford laughs off hand injury https://t.co/k4N1yTvNkd pic.twitter.com/D7fceKq1pM
— Goal.com SouthAfrica (@GoalcomSA) July 7, 2018
Tak jak Luka Modrić, Jordan Pickford nie ukrywa, że nie chciałby brać udziału w kolejnym konkursie rzutów karnych. Golkiper Evertonu przeciwko Kolumbii bardzo dobrze poradził sobie w tym aspekcie, ale liczy, że jego reprezentacja zapewni sobie awans do wielkiego finału w regulaminowym czasie gry. “Synowie Albionu” zagrają przeciwko Chorwacji już 11 lipca w Moskwie, a spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00. Dzień wcześniej dojdzie do starcia Francuzów z Belgią.
Która drużyna sięgnie po Puchar Świata? W grze zostały już tylko cztery drużyny, a bukmacher LvBet jako faworyta turnieju ocenia Francję – kurs na jej zwycięstwo wynosi 3,00. Dalej plasują się Belgowie i Anglicy – ich wygrane wyceniane są na 3,75, natomiast triumf Chorwacji na 5,00.