John Stones – Pogoń za poczwórną koroną zbierze swoje żniwa

0
john stones

John Stones uważa, że porażka przed tygodniem z Liverpoolem nie musi być wcale ostatnią w tym sezonie dla Manchesteru City. Obrońca zdaje sobie sprawę z tego, że klub walczy na czterech frontach i w końcu musi być tego negatywny efekt.

Co prawda City nie wyrówna już osiągnięcia Arsenalu, który zdołał zakończyć sezon bez ani jednej porażki w Premier League, to drużyna myśli przede wszystkim o trofeach, a nie rekordach. A w grze wciąż są aż cztery tytuły w tym sezonie.

Zespół jest głodny zwycięstw, dlatego nie odpuści w pogoni za żadnym trofeum. Wszyscy w klubie zdają sobie jednak sprawę z tego, że będzie to wymagająca droga – tym bardziej, im bliżej będzie do zakończenia sezonu. Pep Guardiola będzie starał się rotować składem, ale czy to wystarczy?

Oczywiście chcieliśmy zakończyć sezon bez porażki, jestem pewny, że każda drużyna ma na to ochotę. Ale to bardzo trudne do osiągnięcia. Wciąż walczymy o cztery tytuły. Ilość meczów, które musimy rozegrać w porównaniu do niektórych drużyn… Będzie to miało swoje żniwa. Niezależnie od tego, jak bardzo będziemy rotować składem.

Trzeba jednak próbować i dać z siebie wszystko, żeby móc potem powiedzieć z czystym sumieniem, że zrobiliśmy wszystko, co było możliwe. Myślę, że musimy iść do przodu i zobaczyć, co uda nam się wygrać – twierdzi John Stones.

john stones

Mimo porażki w zeszłym tygodniu z Liverpoolem, City wciąż ma bezpieczną przewagę nad drugim w tabeli Manchesterem United – 12 punktów. Być może część presji zniknęła z piłkarzy i będzie im się teraz łatwiej grało?

Dla mnie osobiście nie była to dodatkowa presja. Każdy tego chce, ale nie jest to najważniejsze, dlatego nie mieliśmy z tego powodu większej presji, ale z drugiej strony można powiedzieć, że trochę presji z nas teraz zeszło. Jednak bardziej ze strony kibiców, a nie z nas samych. Niektórzy mogli myśleć czy możemy pozostać niepokonani, a jeżeli nie, to kiedy nastąpi ta porażka.

Tego typu myśli zaprzątają głowy ludzi. Stało się i musimy teraz ocenić swoją grę, popatrzeć na pozytywy, negatywy i wrócić do naszego stałego poziomu.


Kolejny mecz Manchester City rozegra we wtorek, 23 stycznia. Ich rywalem w półfinale Pucharu Ligi Angielskiej będzie Bristol City. Pierwszy mecz piłkarze Pepa Guardioli wygrali 2:1. Jak będzie w rewanżu? Fortuna za zwycięstwo gości oferuje kurs 1.25. Remis wyceniany jest na 6.40, a zwycięstwo gospodarzy na 11. Zwycięzca spotka się w finale ze zwycięzcą dwumeczu Arsenal – Chelsea.

Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!

baner-fortuna-gol

ŹRÓDŁOGoal.com
Poprzedni artykułMichał Żyro wypożyczony do Charltonu
Następny artykułLiga Narodów – losowanie już w środę, Polska wśród najlepszych