Na łamach “Przeglądu Sportowego” pojawiła się informacja, jakoby Jerzy Brzęczek dogadał się działaczami Wisły Płock w sprawie podpisania nowego kontraktu. Dla trenera miałaby być to gratyfikacja za spełnienie celu, którym był awans do grupy mistrzowskiej LOTTO Ekstraklasy.
Wisła Płock w 28. kolejce zremisowała ze Śląskiem Wrocław (1:1), ale był to zwycięski remis, bowiem dał drużynie Jerzego Brzęczka przepustkę do grupy mistrzowskiej LOTTO Ekstraklasy. Tymczasem tajemnicą nie jest, że był to cel, który od początku sezonu stawiano przed drużyną popularnych “Nafciarzy”.
To spowodowało, że tempa nabrały rozmowy w sprawie nowego kontraktu Brzęczka, bowiem jego aktualna umowa obowiązuje wyłącznie do 30 czerwca 2018 roku. Styl, w jakim prowadzi on zespół, odpowiada włodarzom klubu, którzy chcą nawiązać z nim długoterminową współpracę – w związku z tym zaproponowano mu podpisanie dwuletniej umowy. Jak informuje “Przegląd Sportowy” – obie strony doszły już do porozumienia w tej sprawie, a oficjalnie potwierdzone zostanie to w ciągu kilku dni.
Włodarze Wisły Płock prowadzą rozmowy kontraktowe także z zawodnikami, których umowy wygasają po zakończeniu obecnego sezonu. Są to Jose Kante, Semir Stilić oraz Seweryn Kiełpin. Klub wyłącznie w przypadku Bośniaka może skorzystać z automatycznego przedłużenia kontraktu.
Wisła Płock bardzo dobrze sobie poczyna w tym sezonie LOTTO Ekstraklasy, a awans do grupy mistrzowskiej wcale nie musi być celem maksimum. Podopieczni Brzęczka aktualnie zajmują szóste miejsce w tabeli, a tę pozycję mogą poprawić już 4 kwietnia, kiedy to u siebie zmierzą się z Piastem Gliwice. Bukmacher Fortuna na ich wygraną oferuje kurs @ 2.