Jerzy Brzęczek – Nie obawiamy się meczu z Włochami

0
Jerzy Brzęczek

Dzień przed meczem Ligi Narodów z Włochami Jerzy Brzęczek wypowiedział się na temat podopiecznych Roberto Manciniego – oto najciekawsze fragmenty konferencji prasowej selekcjonera reprezentacji Polski.

Już jutro o godzinie 20:45 reprezentacja Polski rozpocznie zmagania w nowym formacie nazwanym Ligą Narodów. Jerzy Brzęczek przed wyjazdowym meczem z Włochami nie ma większych obaw i wierzy w umiejętności swoich podopiecznych:

– Przyjechaliśmy tu z szacunkiem do rywala, ale niczego się nie obawiamy. Chcemy po trzech dniach treningu sprawdzić, czy będziemy potrafili przełożyć założenia na mecz. Najważniejsza będzie gra zespołu, nie możemy patrzeć na grę poszczególnych formacji. Wszyscy musimy spisać się dobrze.

Jerzy Brzęczek podczas swojej kadencji nie zamierza przejmować się przeszłością i fatalnym występem kadry na mundialu. 47-latek chce oddzielić ten okres grubą kreską i sprawić, że jego podopieczni będą wykorzystywać drzemiący w nich potencjał:

– Nie zajmujemy się przeszłością, nie mamy przecież na nią żadnego wpływu. Patrzymy w przyszłości. Wszyscy są rozczarowani mistrzostwami świata, ale myślenie o tym turnieju teraz nam nie pomoże. Nasz zespół ma dużo jakości, wielki potencjał i chociaż na mundialu coś nie zafunkcjonowało, to nie oznacza, że obieramy czarny scenariusz. Mamy wielu dobrych piłkarzy, trudno by w ofensywie wszyscy zagrali jednocześnie.


Już w piątek o godzinie 20:45 reprezentacja Polski zagra w Lidze Narodów z Włochami. Według oferty przygotowanej przez bukmachera LVBET faworytem tego meczu będą gospodarze – kurs na ich zwycięstwo to 1.68. Remis wyceniany jest na 3.55, natomiast wygrana podopiecznych Jerzego Brzęczka na 5.20.

BONUS 100% DO 1000 PLN

LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułLuke Shaw – Byłem bliski stracenia nogi
Następny artykułMarcelo – To głupoty, zostaję tu do końca