Roy Hodgson nie ukrywa, że Jarosław Jach nie zadebiutuje zbyt szybko w pierwszej drużynie Crystal Palace. Polak na początku swojej przygody w Anglii będzie grać w rezerwach “Orłów”.
Od kiedy Jarosław Jach dołączył do ekipy Crystal Palace, zespół prowadzony przez Roya Hodgsona rozegrał tylko jeden spotkanie. “Orły” w środku tygodnia zremisowały z West Hamem, a młodzieżowego reprezentanta Polski zabrakło w kadrze meczowej na to starcie. Okazuje się, że niestety musimy przyzwyczaić się do takiej sytuacji – doświadczony menedżer zdradził, że obrońca musi przyzwyczaić się do angielskiego futbolu, a ma mu w tym pomóc gra w drużynie rezerw.
Nie będzie to prestiżowe spotkanie, ale pierwszy raz zobaczymy reprezentanta Polski w czerwono-niebieskiej koszulce! #CPFChttps://t.co/t7VzAaNnqt
— CPFC Polska (@CPFC_Polska) February 3, 2018
Niedzielny pojedynek z Newcastle United były gracz Zagłębia Lubin obejrzy z trybun, a dzień później wybiegnie na murawę wraz z zespołem U23. Były selekcjoner reprezentacji Anglii powiedział, że zarówno Jarosław Jach, jak i inny zimowy transfer, Erdal Rakip, potrzebują dużo czasu na przyzwyczajenie się do warunków premier League. Hodgson stwierdził, że obaj piłkarze trafili na a Selhurst Park, by zwiększyć głębie składu.
– Mamadou Sakho wrócił do treningów, a dwaj pozostali środkowi obrońcy spisują się naprawdę dobrze, więc minie trochę czasu, nim Jarosław wskoczy przed nich w hierarchii mojej drużyny – nie ukrywał 70-letni trener.
Już w niedzielę Crystal Palace rozegra kolejne ligowe starcie – tym razem podejmie przed własną publicznością Newcastle United. Faworytem tego meczu według oferty przygotowanej przez bukmachera Fortuna będą gospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 2,02.
Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!