Jak Messi i Ronaldo poradzą sobie bez siebie nawzajem?

0
messi i ronaldo

Cristiano Ronaldo przy więcej niż jednej okazji przyznawał, że Leo Messi motywuje go do ciężkiej pracy. Czy transfer Portugalczyka do Juventusu odbije się na obu piłkarzach w negatywny sposób?

Przez tak długi czas oglądaliśmy rywalizację Leo Messiego z Cristiano Ronaldo w lidze hiszpańskiej, że ciężko wyobrazić sobie rozpoczęty właśnie sezon. Portugalczyk zdecydował się na przenosimy do Juventusu Turyn, a my zdaliśmy sobie sprawę z tego, że kolejne Gran Derbi odbędą się bez tej dwójki po przeciwnych stronach boiska. Swego rodzaju tęsknotę odczują z pewnością nie tylko najwięksi fani, ale też niedzielni kibice.

Pytanie jednak jak brak tej rywalizacji wpłynie na samych piłkarzy. W filmie dokumentalnym z 2015 roku powiedział: „Postrzegam go nie jako rywala, ale jako osobę. Jako kogoś, kto sprawia, że jestem lepszym piłkarzem i kto jest lepszym piłkarzem dzięki mnie.”

Messi rzadko mówił na ten temat. Być może wynika to z faktu, że wychował się w systemie Barcelony. La Masia i motto klubu „Mes que un Club” sprawiają, że wszyscy skupiają się na kolektywie, a nie jednostkach.

Real Madryt nie tworzył gwiazd – on je kupował. I od początku oczywiste było, że to doskonałe miejsce dla Ronaldo: w świetle reflektorów, w białym stroju, z oczami całego świata zwróconymi w jego stronę.

ronaldo

Sportowiec może wykorzystać występy rywala do własnych celów. Ronaldo patrzył na Messiego i widząc, że ten świetnie gra przez cały sezon, dążył do tego, żeby mu dorównać. Jego mózg skłaniał się wtedy do myślenia: „Messi strzela gole, więc ja chcę mieć ich więcej. Muszę zrobić to, to i to na treningach, żeby mieć na to szansę.” Messi wychowywał się w La Masii. Panuje tam wyjątkowa kultura, w której rozwijają grupową mentalność. To niezwykła cecha. Bardzo możliwe, że Ronaldo był napędzany przez Messiego, ale Messi raczej nie był napędzany przez Ronaldo – stwierdził Dan Abrahams, psycholog sportowy AFC Bournemouth i angielskiego związku rugby.

Messi i Ronaldo w ostatnich latach sprawili, że liga hiszpańska cieszyła się największym zainteresowaniem kibiców. Poza tym w zasadzie samodzielnie sprawili, że Barcelona i Real stały się najlepszymi klubami na świecie. Ich działania na boisku i poza nim to fenomen, który najprawdopodobniej już nigdy się nie powtórzy. Nie dość, że dwóch najlepszych piłkarzy w historii grało w dokładnie tym samym czasie, to jeszcze przez długie lata reprezentowali barwy odwiecznych rywali. Największych rywali, jakich widział świat sportu. Do tego rywali, którzy konkurowali o miano najlepszej drużyny na świecie.

Nie ma wątpliwości, że w bezpośrednich pojedynkach to Messi i Barcelona częściej byli górą. Messi i Ronaldo w La Liga grali przeciwko sobie 18 razy. Messi wygrał 10 razy, a Ronaldo 4. Argentyńczyk strzelił w tych spotkaniach 12 goli, a Portugalczyk 9. Łącznie Messi wygrał 16 z 35 meczów, jakie kiedykolwiek rozegrał przeciwko Ronaldo. Ten wygrał tylko 10 razy.

Barcelona przez te lata miała lepsze, bardziej ustabilizowane drużyny. Poza tym Ronaldo przede wszystkim w europejskiej piłce dochodził do głosu. Wiele z jego 121 goli w Lidze Mistrzów miało miejsce w ciągu ostatnich pięciu sezonów, w których Real aż czterokrotnie zdobywał to trofeum. Dzięki występom na arenie międzynarodowej i wygraniu z Portugalią Euro 2016, Ronaldo zdobył cztery Złote Piłki w ciągu ostatnich pięciu lat. Jednak od 2008 roku nagroda ta przyznawana była tylko tym dwóm piłkarzom i obaj mają ich po pięć.

lionel messi

Niestety, dni, w których Ronaldo mógł patrzeć na Messiego i dążyć do doskonałości, już minęły. Gdy Barcelona i Real walczyły w lidze, Pucharze Króla czy Lidze Mistrzów, Messi i Ronaldo zawsze stali na czele swoich drużyn. Teraz trzeba będzie przywyknąć do tego, że El Clasico straci nieco na emocjach. Możemy też żałować, że oba te kluby nie spotkały się w finale Ligi Mistrzów, gdy Messi i Ronaldo w nich grali.

Niemniej i tak mamy co wspominać. Były mecze o trofea, kluczowe pojedynki w lidze… Radość Messiego po bramce w doliczonym czasie gry na Santiago Bernabeu stała się wręcz kultowa, ale niewiele czasu potrzeba było, żeby Ronaldo powtórzył ją na Camp Nou. Te momenty nigdy nie miałyby miejsca, gdyby jeden z nich nie miał drugiego.

Każdy piłkarz powinien w teorii odpowiadać za 9,09% gry drużyny. Ale Messi i Ronaldo zawsze byli warci o wiele więcej. Dawali swoim drużynom dodatkową przewagę, o której inne zespoły mogły tylko pomarzyć. Wyścig Barcelony i Realu w Hiszpanii i Europie elektryzował wszystkich, a był możliwy tylko dlatego, że było tych dwoje. W każdym meczu dało się czuć, że to ich przeznaczenie: jeden istniał dla drugiego, by panowała równowaga w naturze.

El Clásico straciło nieco na odejściu Pepa Guardioli i Jose Mourinho, ale wciąż przyciągało, bo byli Ronaldo i Messi. To już jednak się skończyło. Ronaldo sprawiał, że Barcelona była lepsza, a Messi sprawiał, że Real był lepszy. Czy naprawdę można być pewnym, że ci piłkarze wspięliby się na ten niewyobrażalny poziom, gdyby nie mieli siebie nawzajem?


BONUS 100% DO 1000 PLN

LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
ŹRÓDŁOgoal.com
Poprzedni artykułReal Madryt – Pięć pozytywów po starciu z Getafe
Następny artykułKamil Grosicki przeniesie się do Turcji?