
Jack Wilshere nie mógł liczyć na miejsce w pierwszym składzie Arsenalu i po kilkunastu latach pięknej przygody zdecydował się na pożegnanie z Emirates Stadium.
Środkowy pomocnik jest wychowankiem Arsenalu, który z klubem związany jest niemal przez całą karierę. Jack Wilshere odszedł z Emirates Stadium tylko na wypożyczenia do Boltonu i Bournemouth, a w łącznie rozegrał w barwach “Kanonierów” 198 spotkań. W minionym sezonie 26-latek musiał godzić się z rolą rezerwowego i w Premier League rozegrał raptem 20 spotkań, które przełożyło się na 1,187 minut na murawie. Umowa reprezentanta Anglii obowiązuje do końca czerwca tego roku i chociaż piłkarz był gotowy obniżyć swoje zarobki, ostatecznie zdecydował się na zmianę klubu.
– Podczas spotkania z nowym trenerem uświadomiono mnie, że moje szanse na grę zostaną znacznie ograniczone. Jestem pewien, że każdy potrafi zrozumieć, że w takim punkcie kariery potrzebuję regularnych występów. Biorąc pod uwagę rozmowę z Unaiem Emerym poczułem, że nie mam innej możliwości, tylko poszukać szansy gdzieś indziej.
First game: September 13, 2008
Final game: May 6, 2018#GoodLuckJack pic.twitter.com/ijBZGhQuDb— Arsenal FC (@Arsenal) June 19, 2018
Jack Wilshere z Arsenalem dwukrotnie sięgnął po Puchar Anglii i raz podniósł w górę Tarczę Wspólnoty. Środkowy pomocnik bez wątpienia jest obdarzony niesamowitym talentem, ale na drodze do jego rozwoju niestety bardzo często stawały kontuje. Teraz 26-latek postara się odbudować w innym klubie, a jego zakontraktowaniem interesują się chociażby AC Milan czy West Ham United.
Reprezentacja Polski już w niedzielę zagra o wszystko z Kolumbią. Faworytem tego meczu według bukmachera LvBet będą nasi rywale – kurs na ich wygraną wynosi 2,11. Remis wyceniany jest na 3,60, natomiast zwycięstwo podopiecznych Adama Nawałki na 3,45.