Gylfi Sigurdsson wróci do gry najpóźniej za dwa miesiące!

0

Gylfi Sigurdsson wróci do gry zdecydowanie wcześniej niż zakładano i tym samym jego wyjazd na mistrzostwa świata do Rosji nie jest zagrożony.

Niedawno informowaliśmy Was o tym, że islandzki pomocnik doznał poważnej kontuzji kolana, która miała wyeliminować go z gry do końca sezonu. Na szczęście brytyjskie media tym razem nie miały racji – Everton wydał dziś oświadczenie, w którym możemy przeczytać, że były gracz Swansea będzie potrzebować rehabilitacji trwającej od sześciu do ośmiu tygodni. Tym samym kibice “The Toffees” i reprezentacji Islandii mogą odetchnąć z ulgą – Gylfi Sigurdsson wróci do gry jeszcze przed końcem sezonu i najprawdopodobniej pojedzie na mundial do Rosji.

– Przerwa Gylfiego Sigurdsson potrwa od sześciu do ośmiu tygodni. Co kilka dni będziemy monitorować jego postępy w rehabilitacji. Zespół medyczny będzie ściśle współpracować z piłkarzem, by ten jak najszybciej wrócił do pełnej sprawności – możemy przeczytać w komunikacie.

Przypomnijmy, że 28-latek w tym sezonie rozegrał w barwach Evertonu 33 spotkania, w których zdobył 6 bramek i 5 razy popisał się ostatnim podaniem. Ponadto Gylfi Sigurdsson stworzył kolegom z drużyny 38 szans bramkowych, czyli aż o 13 więcej niż którykolwiek inny gracz “The Toffees”. Jego absencja będzie dla drużyny Sama Allardyce'a sporą stratą, ale najważniejsze, że pomocnik nie nabawił się poważnego urazu.


Już 17 marca “The Toffees” rozegrają kolejne ligowe starcie. Tym razem zmierzą się na wyjeździe ze Stoke City. Według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet faworytem tego spotkania będą gospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 2,40. Remis wyceniany jest na 3,20, a zwycięstwo gości na 3,10.

Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

Poprzedni artykułMarzenie, dzika karta, realizm. Kto zastąpi Mauricio Pellegrino w Southampton?
Następny artykułLech Poznań nie podpisze umowy z Oleksandrem Gladkym