Gareth Bale nie odejdzie z Realu Madryt i ma zostać nowym liderem drużyny prowadzonej przez Julena Lopeteguiego.
Sytuacja Walijczyka w Madrycie zmienia się jak w kalejdoskopie. Gareth Bale w finale Ligi Mistrzów znów musiał godzić się z rolą rezerwowego, by na końcu spotkania być jego niekwestionowanym bohaterem. Po zakończeniu sezonu 29-latek był przekonany, że chce odejść z klubu, ale transfer Cristiano Ronaldo do Juventusu sprawił, że były gracz Tottenhamu ma zostać nowym liderem “Królewskich”. Florentino Perez nie zdoła sprowadzić na Santiago Bernabeu godnego zastępcy Portugalczyka i galaktyczną transakcją Realu Madryt ma być zatrzymanie w klubie skrzydłowego z Walii.
Klub całkowicie zaufał Walijczykowi. https://t.co/Qlg10O1Aui
— RealMadryt.pl (@RealMadryt_pl) July 24, 2018
Gareth Bale w końcówce sezonu ligowego udowodnił, że potrafi wziąć na barki odpowiedzialność za wyniki drużyny, ale nie możemy zapominać o jako podatności na urazy. Walijczyk pod względem marketingowym może zostać nowym liderem Realu Madryt, ale nie jesteśmy przekonani czy zdoła dokonać tego także na boisku. Skoro na Santiago Bernabeu nie zostanie sprowadzony żaden wyśmienity atakujący, kontuzja 29-latka może sprawić Julenowi Lopeteguiemu ogromny problem.
A już w czwartek będziemy mogli zobaczyć w akcji drużynę Bayernu Monachium. James Rodriguez i spółka w ramach International Champions Cup zmierzą się z Juventusem. Bukmacher LVbet większe szanse na zwycięstwo daje przedstawicielom Bundesligi. Kurs na Bayern wynosi 2.25. Wygrana Juve została wyceniona na 2.85.
Odbierz 20 PLN bez depozytu!
