Wszystko wskazuje na to, że Francis Coquelin pójdzie w ślady Gabriela Paulisty i w najbliższym czasie dołączy do zespołu Valencii.
26-letni defensywny pomocnik w tym sezonie rozegrał raptem 15 spotkań we wszystkich rozgrywkach w barwach Arsenalu. W Premier League uzbierał raptem 155 minut i trudno się dziwić, że w trakcie zimowego okienka transferowego zdecydował się na poszukiwanie klubu, w którym będzie mógł liczyć na regularną grę. Okazuje się, że tak jak Gabriel Paulista pół roku temu, Francis Coquelin przeniesie się na Estadio Mestalla.
?✅
¡Ya tenemos una nueva preparada! pic.twitter.com/2s9O1534jv
— Valencia CF (@valenciacf) January 10, 2018
Brytyjskie i hiszpańskie media od dłuższego czasu sugerowały, że może dojść do takiego transferu, a wszystko stało się jasne gdy na Twitterowym koncie Valencii pojawiło się zdjęcie podróżnej walizki z inicjałami gracza i podpis, który można przetłumaczyć na “Wszystko już ustalone!”. Mówi się, że Arsenal może zarobić na tym transferze nawet 25 milionów euro, a Francuz ma podpisać z “Los Che” 4,5-letnią umowę. Testy medyczne Coquelina mają się odbyć jeszcze dziś.
Coquelin's dribbling skills is underrated pic.twitter.com/sTazm7EuiC
— AB (@yxng_ab) January 10, 2018
Już dziś “Kanonierzy” zagrają w półfinale rozgrywek Carabao Cup z Chelsea. Według oferty przygotowanej przez bukmachera Fortuna faworytem niezwykle emocjonującego starcia będą gospodarze ze Stamford Bridge – kurs na ich wygraną wynosi 1,64, przy tym jak zwycięstwo Arsenalu wyceniane jest na aż 5,40. Jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej na temat spotkania, to zapraszamy do 303 odcinka serii #AleTypiara.