Już latem pojawiały się informacje o tym, że Fiodor Cernych może opuścić Jagiellonię Białystok. Wówczas media informowały, że reprezentantem Litwy poważnie zainteresowane są kluby angielskie. Minęło pół roku i wciąż mówi się o transferze, ale już nie na zachód, ale na wschód.
Wtedy Fiodor Cernych miał za sobą bardzo udany sezon w barwach Jagi, w którym strzelił 12 goli w LOTTO Ekstraklasie. Nie ma się co dziwić, że o Litwina pytały przeróżne kluby. Pierwsza część rozgrywek 2017/18 nie była dla 26-latka już tak udana. Trzy gole w dwudziestu jeden meczach nikogo nie powali na kolana. Wciąż jednak zainteresowanie zawodnikiem wyrażały kolejne zespoły. W grudniu pojawił się trop warszawski. Ponoć bardzo chętnie w swoich szeregach widziałaby go Legia Warszawa. Jednak sprawa ucichła. Minął miesiąc i wszystko wskazuje na to, że jednak Fiodor Cernych zmieni otoczenie. Reprezentant Litwy ma trafić do Dynama Moskwa. Ponoć oba kluby doszły już do porozumienia odnośnie kwoty odstępnego. Nie należy się spodziewać, że Jagiellonia dostanie za swojego gracza kokosy. Wybranemu najlepszym piłkarzem Litwy roku 2017 zawodnikowi w czerwcu wygasał bowiem kontrakt z klubem z Podlasia.
Fedor Cernych żegna się z Jagiellonią. Pomocnik zostanie piłkarzem Dynama Moskwa. Kluby doszły do porozumienia w kwestii odstępnego
— Piotr Wołosik (@PiotrWolosik) January 18, 2018
Informacje polskiego dziennikarza potwierdza też rosyjski portal sportowy 8news.ru. Dla Cernycha transfer do Dynama Moskwa oznaczałby powrót do miasta, w którym przyszedł na świat. Na Litwę trafił dopiero kilka lat później, po rozwodzie swoich rodziców. Wszystko wskazuje na to, że na wiosnę już nie zobaczymy kapitana reprezentacji Litwy na boiskach LOTTO Ekstraklasy. 26-latek rozegrał dla Jagiellonii 90 spotkań, strzelając w nich 20 goli i zaliczając 21 asyst.
Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
