Nic nie zapowiadało, że sparing Ajaksu Amsterdam z Werderem Brema dostarczy tak dramatycznych wydarzeń. Abdelhak Nouri stracił nagle przytomność i lekarze musieli walczyć o jego życie. Teraz nie zagraża mu już na szczęście niebezpieczeństwo.
Niespodziewane tragedie spowodowane ukrytymi problemami z sercem nie są niestety niczym nowym. Nie zdarzają się co prawda często, ale przypadki Marca-Viviena Foe, Miklosa Fehera czy Antonio Puerty do dziś są żywe w świadomości wielu kibiców. Blisko pięć lat temu podobny incydent miał też miejsce w Polsce – w jednym z meczów ligi okręgowej. Wczoraj omal nie doszło do kolejnego przypadku śmierci na boisku.
W austriackim Hippach trwał mecz towarzyski między Ajaksem Amsterdam i Werderem Brema. Klub z Bundesligi prowadził 2:1, ale wynik był sprawą drugorzędną. W 72. minucie Abdelhak Nouri osunął się bowiem na murawę – początkowo piłkarze myśleli, że to nic poważnego, ale pomocnik zaczął tracić przytomność i konieczny był masaż serca.
Something's going on with Abdelhak Nouri. Has been receiving treatment for 10 minutes now. Take care Appie! pic.twitter.com/UUWSNqNMmG
— AjaxDaily (@ajaxdailydotcom) July 8, 2017
Piłkarz został otoczony parawanem, a piłkarzy obu drużyn poproszono o opuszczenie murawy. Na boisku szybko pojawił się helikopter, który przetransportował Nouriego do jednego z pobliskich szpitali. Stan 20-latka był bardzo poważny.
Teraz jego życiu nie zagraża już na szczęście niebezpieczeństwo. Co prawda Nouri został wczoraj wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii, ale sytuacja jest już stabilna. Lekarze zdiagnozowali u piłkarza arytmię serca – teraz pracuje już ono normalnie, ale cała kariera 20-latka stanęła pod ogromnym znakiem zapytania.
UPDATE NOURI | #Ajax geland in A'dam. Laatste bericht Nouri: ligt op intensive care, wordt in slaap gehouden maar is buiten levensgevaar.
— AFC Ajax (@AFCAjax) July 8, 2017
Najważniejsze jest jednak, że wczorajszy mecz nie zakończył się tragedią. Z całego świata płyną oczywiście wyrazy wsparcia dla Nouriego. Także od Polaków, między innymi Arkadiusza Milika.
Abdelhak get well soon! My thoughts are with you ???
— Arkadiusz Milik (@arekmilik9) July 8, 2017
W zeszłym sezonie Abdelhak Nouri zagrał w dziewięciu spotkaniach holenderskiej Eredivisie i w trzech meczach Ligi Europy – dostał między innymi dziewięć minut w rewanżowym spotkaniu Legii Warszawa. Nie zanotował co prawda gola ani asysty, ale błyszczał w zespole rezerw. Tam w 26 spotkaniach dziesięć razy trafiał do siatki i jedenastokrotnie asystował przy bramkach kolegów.