Gol ten miał miejsce piętnaście lat temu, ale wszyscy wciąż pamiętamy, jak Dennis Bergkamp cudownie to zrobił. W ankiecie przeprowadzonej przez “BBC Sport” jego trafienie z meczu Arsenal – Newcastle zostało wybrane najpiękniejszą bramką Premier League.
2 marca 2002 roku, stadion St. James Park. W 11. minucie meczu lewą stroną boiska pobiegł z piłką Robert Pires. Środkiem pędził Dennis Bergkamp. Podniósł rękę i chwilę potem otrzymał podanie już przy polu karnym rywali. W niewiadomy nam sposób Holender przyjął piłkę w taki sposób, że minął obrońcę rywali, a chwilę potem płaskim strzałem wewnętrzną częścią stopy spokojnie posłał piłkę obok bezradnego Shaya Givena.
31% kibiców biorących udział w ankiecie uznało, że był to najpiękniejszy gol strzelony podczas 25 lat Premier League. W tym czasie padło ponad 25 tys. bramek, ale to Dennis Bergkamp w swoje trafienie tchnął magię, która podziałała na miliony kibiców z całego świata.
Drugie miejsce z 29% głosów zajął Anthony Yeboah. Napastnik z Ghany w 1995 roku pokonał bramkarza Wimbledonu w taki oto sposób:
Na trzecim miejscu znalazł się gol Wayne'a Rooneya z 2011 roku. Jego przewrotka przeciwko Manchesterowi City była wprost perfekcyjna. Strzał ten doceniło 22% kibiców.
13% głosów otrzymał Jack Wilshere – chociaż tak naprawdę oceniana tu była akcja całej drużyny, a nie tylko ostatnie dotknięcie piłki. W 2013 roku przeciwko Norwich Arsenal pokazał kwintesencję tiki-taki.
Piąte miejsce, z 5% głosów, zajął Thierry Henry. Jego gol z 2002 roku przeciwko Tottenhamowi kibice pamiętają nie tylko za akcję, ale też celebrację bramki, która na stałe przylgnęła do francuskiego napastnika.
A waszym zdaniem który gol był najpiękniejszy?