Kapitan młodzieżowej reprezentacji Polski nie przestaje zachwycać kibiców we Włoszech – Dawid Kownacki znów wszedł na murawę z ławki rezerwowych i zdołał wpisać się na listę strzelców. Tym razem przy trafieniu 20-latka asystował Karol Linetty.
Beniaminek z Benevento zaskakuje wszystkich i po raz drugi z rzędu zanotował zwycięstwo w Seria A. Tym razem ofiarą czerwonej latarni ligi została Sampdoria, ale Polacy nie będą musieli wspominać tego meczu źle. Karol Linetty i Dawid Kownacki pojawili się na murawie w drugiej części gry, a po ich akcji Sampdoria zdobyła kontaktowe trafienie w doliczonym czasie gry. Na więcej niestety nie wystarczyło czasu, ale akcja młodzieżowych reprezentantów Polski z pewnością może się podobać – Karol Linetty popisał się dobrym prostopadłym podaniem, a jego kolega z zespołu udowodnił, że ma niesamowity ciąg na bramkę i instynkt strzelecki, o którym coraz głośniej mówi się we Włoszech.
Bramka Kownackiego. Ładnie sobie poradził w polu karnymhttps://t.co/FQIRKifj2K
— Marcin Kuźnia (@m_kuznia) January 6, 2018
Tym samym były napastnik Lecha Poznań w 12 rozegranych w tym sezonie meczach zdobył 6 goli i zanotował 2 asysty. Ten wynik na pierwszy rzut oka może nie wydawać się zbyt dobry, ale trzeba podkreślić, że Polak spędził na murawie raptem 257 minut, co daje niesamowitą średnią – trafienie co 42 minuty! Jeśli jego skuteczność się nie pogorszy, Dawid Kownacki będzie potrzebować już tylko 132 minut, by pobić rekord Zbigniewa Bońka i Kamila Glika w liczbie bramek zdobytych w jednym sezonie Serie A.
Przy takiej skuteczności Kownacki potrzebowałby 389 minut na boisku, by pobić rekord Bońka/Glika w liczbie goli strzelonych w jednym sezonie Serie A 🙂
— Mateusz Rokuszewski (@mRokuszewski) January 6, 2018
Utalentowany napastnik już 21 stycznia może otrzymać kolejną szansę na występ. Wtedy to Sampdoria podejmie przed własną publicznością Fiorentinę. Bukmacher Fortuna na wygraną gospodarzy oferuje kurs w wysokości aż 2,71, przy czym zwycięstwo drużyny przyjezdnych wyceniane jest na 2,60.