Według informacji Żelisława Żyżyńskiego, Dariusz Wdowczyk jest jednym z kandydatów do objęcia posady menedżera Lechii Gdańsk.
Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu piłkarską Polskę obiegła informacja, którą wszyscy przyjęli z pewnym zaskoczeniem. Piotr Nowak przestał być trenerem Lechii Gdańsk, a na jego miejsce przyszedł Adam Owen. Walijczyk do tej pory był odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne gdańskich piłkarzy i nigdy wcześniej nie prowadził samodzielnie klubu. Wszyscy z dużym zainteresowaniem obserwowali jak poradzi sobie w zupełnie nowej roli.
Zdaje się, że dzisiaj znamy już odpowiedź. Lechia pod przywództwem nowego trenera wygrała zaledwie cztery z czternastu meczów. Wczoraj miała szansę na odwrócenie swojej sytuacji, która jest coraz bardziej dramatyczna, ale Budowlani prowadzili z Jagiellonią zaledwie trzy minuty. W końcowym rozrachunku przegrali cały mecz 1:4. Gdańska ekipa z dużą szybkością zmierza w kierunku strefy spadkowej, a jeszcze rok temu grała przecież o mistrzostwo Polski.
Dobrze szło nam jedynie na początku tego meczu. Strzeliliśmy gola po ładnej akcji, ale później niestety popełnialiśmy zbyt dużo pomyłek. Indywidualne błędy spowodowały, że straciliśmy kolejne trzy punkty. Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji – powiedział Owen po meczu z Jagiellonią.
Według medialnych doniesień – ten mecz miał zadecydować o losach Walijczyka, który powinien zostać zwolniony w przeciągu kilku najbliższych dni. Żelisław Żyżyński poinformował na Twitterze, że włodarze Lechii rozważają zatrudnienie Dariusza Wdowczyka na jego miejsce.
Usłyszałem w tzw. kuluarach, że w Gdańsku moze pojawić się Dariusz Wdowczyk.
— Zelislaw Zyzynski (@ZelekZyzynski) February 23, 2018
Dariusz Wdowczyk był ostatnio trenerem Piasta Gliwice, skąd został zwolniony w połowie września ubiegłego roku. Wdowczyk wrócił do aktywności zawodowej w 2013 roku, kiedy skończyło się jego zawieszenie związane z aferą korupcyjną. Objął wtedy Pogoń Szczecin, z którą osiągał całkiem niezłe wyniki, co pozwoliło mu potem dostać posadę w Wiśle Kraków.
Lechia Gdańsk następny mecz zagra już 27 lutego, kiedy to na własnym stadionie podejmie Termalikę. Zakłady bukmacherskie LVbet za wygraną gospodarzy płacą po kursie 1,72, gdy ten na popularne Słoniki wynosi 4,70. Remis został wyceniony na 3,65.
Odbierz 20 PLN bez depozytu!
