Danilo opuścił Real Madryt i przeniósł się do Premier League. Manchester City przeprowadził już piąty transfer w letnim okienku transferowym.
Brazylijski obrońca na Santiago Bernabeu trafił z Porto. “Królewscy” zapłacili za niego aż 31,5 miliona euro i wiązali z nim ogromne nadzieje. Tych jednak zupełnie nie spełnił. W ciągu dwóch sezonów zagrał co prawda 56 spotkań w białych barwach, a jego statystyki indywidualne nie wyglądają najgorzej – zdobył trzy bramki i zaliczył dziewięć asyst. Danilo w żaden sposób nie potrafił jednak wspiąć się na poziom gry oferowany przez Daniego Carvajala, a jego przymusowe występy w najważniejszych meczach kończyły się totalną klapą.
Mimo wszystko na utalentowanego prawego obrońcę było wielu chętnych. Mówiło się, że najbliżej zakupu piłkarza jest Juventus, ale włodarze “Starej Damy” zdecydowali się na zakup Douglasa Costy. Do ofensywy transferowej ruszyli więc przedstawiciele Manchesteru City, którzy wykupili Danilo za aż 30 milionów euro.
Najdroższa prawa obrona świata
Przypomnijmy, że “Obywatele” już wcześniej wzmocnili pozycję prawego obrońcy. Kyle Walker trafił na Etihad Stadium za rekordową kwotę 51 milionów euro. Teraz klub zdecydował się na ściągnięcie kolejnego prawego defensora i znów nie żałował pieniędzy na transfer. Umowa Danilo będzie obowiązywała przez pięć kolejnych sezonów.
Our fifth summer signing!
Let's all #welcomedanilo to the Club! ?https://t.co/dA58Py6Uyy
— Manchester City (@ManCity) July 23, 2017
Wczoraj z klubu odszedł natomiast Aleksandar Kolarov. Nominalny lewy obrońca wrócił do Włoch i podpisał kontrakt z AS Romą. Serb występował w błękitnych barwach przez siedem lat.