Po przerwie na mecze reprezentacyjne kryzys Realu Madryt się nie skończył. Dani Ceballos twierdzi, że mimo to Julen Lopetegui nie zostanie zwolniony.
“Królewscy” zdołali przerwać fatalną passę i po czterech meczach bez bramkowej zdobyczy do siarki rywali w końcu trafił Marcelo. To jednak żadne pocieszenie, bowiem Real Madryt zanotował kolejną wstydliwą serię – przegrał trzeci mecz z rzędu po raz pierwszy od 2009 roku. Julen Lopetegui według hiszpańskich mediów jest bardzo bliski stracenia posady, ale Dani Ceballos nie wierzy w taki scenariusz:
– Nie sądzę, by Julen Lopetegui został zwolniony. Decyzja nie zależy ode mnie, ale ja wierzę w trenera, a my wszyscy jesteśmy z nim. W dzisiejszym meczu mieliśmy sporo okazji, a bramkarz rywali moim zdaniem był najlepszym piłkarzem spotkania. Musimy wierzyć, że przyjdą gole, które odmienią naszą sytuację i przemyśleć, co znowu poszło nie tak.
Ceballos: "We the players aren't the one who make decisions. I trust Lopetegui & we're with him until the end. We had many chances but Levante's GK had his best game. Obviously we simply can't have so many losses in a row."
— M•A•J (@Ultra_Suristic) October 20, 2018
Sytuacja Realu Madryt jest niemal krytyczna, a warto zaznaczyć, że już 28 października “Królewscy” zagrają z Barceloną. Czy w tym spotkaniu poprowadzi ich już nowy menedżer? Były selekcjoner reprezentacji Hiszpanii miał dostać od Florentino Pereza szansę właśnie do El Clasico, ale po takim meczu sternik stołecznego klubu może uznać, że nie ma na co czekać. Kto może przejąć zdobywców Pucharu Europy? Najwięcej mówi się o możliwości zatrudnienia Antonio Conte.
Już w niedzielę kolejne spotkanie Premier League – tym razem Everton zmierzy się z Crystal Palace. Analizę, zapowiedź oraz propozycje typów do tego spotkania znajdziecie w tym miejscu.
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
