Reprezentant Polski doznał bardzo poważnej kontuzji kolana. Damian Dąbrowski w tym roku może już nie wrócić na boisko.
Defensywny pomocnik kontuzji doznał już 26 czerwca w trakcie treningu. Pierwsza diagnoza nie była jednak zbyt dokładna, nie dało się realnie ocenić urazu z powodu opuchlizny. Teraz okazało się, że kontuzja jest na tyle poważna, że piłkarza czekają co najmniej cztery miesiące przerwy.
– Wygląda na to, że jest to poważny uraz. Czekamy jeszcze na kolejną diagnozę, ale na ten moment nie wygląda to zbyt dobrze. Damian będzie musiał przejść operację, przy zabiegu tak naprawdę okaże się, jak poważna jest to kontuzja. Niestety, ale Damian będzie musiał pauzować co najmniej cztery miesiące – ocenił sytuację trener Cracovii, Michał Probierz.
Powrót w przyszłym roku?
Jeżeli złe diagnozy się potwierdzą, Dąbrowski nie wróci na murawę przez kilka miesięcy. Zerwanie więzadeł krzyżowych wymaga operacji, a powrót do gry zazwyczaj trwa pół roku. Przypomnijmy, że piłkarz Cracovii już wcześniej miał sporo pecha. Kontuzja uniemożliwiła mu walkę o znalezienie się w kadrze na EURO 2016. Teraz piłkarz planował transfer za granicę, ale to też w najbliższym czasie się nie uda.
Kontuzja Dąbrowskiego jest dużym osłabieniem “Pasów”. Pomocnik stanowił o sile drużyny, a w minionym sezonie zagrał w 31 meczach, w których strzelił cztery bramki i zanotował siedem asyst. Teraz Cracovia będzie musiała sobie radzić bez niego, a Michała Probierza czeka spory ból głowy. Reprezentanta Polski trzeba w końcu jakoś zastąpić. Całe szczęście, że do gry gotowy jest Miroslav Covilo.
