Daisuke Matsui nie odnalazł się w Odrze Opole

0

Daisuke Matsui został zatrudniony przez Odrę Opole kilka tygodni po starcie zmagań w Nice 1 Lidze. Jego pozyskanie nie miało być tylko i wyłącznie ruchem marketingowym, bowiem liczono także, że będzie on realnym wzmocnieniem beniaminka występującego na zapleczu ekstraklasy. Tak się jednak nie stało i 36-latek wkrótce opuści klub z Opola.

Daisuke Matsui przez wiele lat z powodzeniem rywalizował na europejskich boiskach, a polskim kibicom bliżej dał się poznać w 2013 roku, kiedy to był piłkarzem Lechii Gdańsk. Doświadczony zawodnik następnie wrócił do Japonii, a w 2017 roku nieoczekiwanie znów trafił do klubu z Polski. Jego ruch był na tyle zaskakujący, że wybrał występującą w Nice 1 Lidze Odrę Opole!

36-latek nie zdołał odnaleźć się na zapleczu ekstraklasy. Chociaż jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2018 roku, to Japończyk najprawdopodobniej już w styczniu zmieni barwy klubowe. Nie pojawił się on na pierwszym treningu, a także spekuluje się, że prowadzi negocjacje z zespołem z niższej ligi francuskiej.

Prezes Odry Opole, Karol Wójcik, przyznał, że spodziewano się więcej po zatrudnieniu Matsuiego i miał on w pewnym stopniu pecha:

– Oczekiwania co do Daisuke było inne. Jego pech polegał na tym, że trafił do drużyny naprawdę fajnie grającej, w której trudno było coś zmieniać. Trzeba być uczciwym wobec tych, którzy są w klubie od dłuższego czasu i wykonują fantastyczną pracę. Za zasługi nikt miejsca nie dostanie. Rozczarowanie to za duże słowa, ale więcej spodziewaliśmy się po zakontraktowaniu Matsuiego. Nie chciałbym, żebyśmy już teraz traktowali to jako „niewypał”. Każdy zawodnik – nawet ten, który grał tylko po kilka minut, albo i nie grał w ogóle, ale był w tej szatni – ma swój udział w tym, że jesteśmy w tabeli tak wysoko. Kibice pamiętają tych, którzy strzelają gole, ale my najlepiej wiemy, jaka jest ta szatnia, jaka atmosfera w niej panuje. Każdy dorzucił swoją cegiełkę do tego wyniku.

Matsui w barwach Odry Opole zagrał wyłącznie w czterech spotkaniach, a łącznie na boisku spędził 137 minut. Beniaminek Nice 1 Ligi jest objawieniem tych rozgrywek i w tabeli plasuje się na drugiej pozycji.


Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!

baner-fortuna-gol

PRZEZPrzegląd Sportowy
Poprzedni artykułJames Tarkowski wykazuje chęć gry w naszej reprezentacji. “Mógłbym grać dla Polski”
Następny artykułDawid Błanik długo nie myślał nad przenosinami do Pogoni Szczecin. “Byłem zdecydowany drugiego dnia”