W ciągu najbliższych kilkunastu godzin zawodnikiem Bayernu Monachium ma zostać Corentin Tolisso. Niemcy zapłacą za niego Lyonowi około 40 milionów euro plus bonusy.
Wysokość kwoty, za jaką Francuz ma przejść na Allianz Arena byłaby albo wyrównaniem albo nowym rekordem transferowym klubu. Dotychczasowy został ustanowiony przy okazji transferu Javiego Martineza z baskijskiego Athletic, za którego Niemcy zapłacili w 2012 roku równe 40 milionów euro.
Najpierw jednak zawodnik musi przejść testy medyczne, które zapewne odbędą się w słynnej klinice doktora Muellera-Wohlfahrta. Jeśli wszystko będzie w porządku, to Tolisso zostanie przedstawiony jako nowy gracz Bayernu. Oznaczałoby to, że Bawarczycy w kwestii transferu Tolisso uprzedzili inne wielkie firmy, jak na przykład Napoli, Juventus czy Chelsea.
22-letni pomocnik ma być naturalnym następcą Xabiego Alonso, który niedawno zawiesił buty na kołku. Co prawda niemieckie media sugerują, że głównym celem transferowym na tę pozycję był Włoch Marco Verratti z PSG, ale jego transfer wiązałoby się z dużo większym wydatkiem (nawet w okolicach 100 milionów euro). Przygotowano więc plan B, którym było właśnie sprowadzenie Tolisso.
Byłoby to czwarte, o ile nie wzmocnienie, to uzupełnienie składu Bawarczyków w letnim oknie transferowym. Przypomnijmy, że wcześniej do Bayernu trafili Sebastian Rudy i Niklas Sule (obaj pozyskani z Hoffenheim) oraz Serge Gnabry z Werderu Brema.
Tolisso od dziesięciu lat związany jest z Olympique Lyon. Najpierw był członkiem drugiej ekipy, by w sezonie 2013/2014 zadebiutować w seniorskiej drużynie . W następnych sezonach wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie Lyonu. Od tamtej pory w ekipie Les Gones rozegrał 160 spotkań, strzelając w nich 29 bramek i notując 17 asyst.
Zawodnik ma też za sobą debiut w seniorskiej reprezentacji Francji. Wyszedł w podstawowym składzie w towarzyskim meczu z Hiszpanią. Trójkolorowi przegrali 0:2, a Tolisso został zmieniony w 80. minucie przez Lemara.
Co dalej z Renato Sanchesem?
Transfer Francuza może oznaczać, że w składzie ekipy z Monachium zabraknie miejsca dla młodego Portugalczyka – Renato Sanchesa. Prawdopodobnie zostanie on wypożyczony do innego klubu.
