Claudio Ranieri przejmie FC Nantes

0
Claudio Ranieri

Claudio Ranieri został nowym trenerem zawodników FC Nantes. Na stanowisku zastąpił Portugalczyka Sergio Conceicao. Ranieri będzie współpracował w Nantes z dwoma Polakami – Mariuszem Stępińskim i Waldemarem Kitą. 

Dla włoskiego szkoleniowca będzie to pierwsza praca po odejściu z Leicester City. Przypomnijmy, że w sezonie 2015/2016 Ranieri poprowadził ,,Lisy” do pierwszego w historii klubu tytułu mistrza Anglii. W kolejnym sezonie nie wszystko układało się jednak po jego myśli. Jego zawodnicy dobrze spisywali się w Lidze Mistrzów, ale stale zawodzili w ligowych rozgrywkach. Klub znajdował się przez dłuższy czas w pobliżu strefy spadkowej, co wyczerpało cierpliwość włodarzy Leicester City. 23 lutego Ranieri został oficjalnie zwolniony ze stanowiska.

65-letni Włoch pozostawał przez ten czas bezrobotny. W Nantes czeka go trudne zadanie, ponieważ jego poprzednik wysoko zawiesił poprzeczkę. Drużyna zakończyła poprzedni sezon na siódmym miejscu w ligowej tabeli. Sergio Conceicao został doceniony za wykonaną pracę i otrzymał ofertę pracy z FC Porto. Portugalski trener skorzystał z okazji i powrócił do ojczyzny, pozostawiając po sobie wolne miejsce w Nantes.

Od kilku dni coraz głośniejsze były plotki dotyczące tego, że francuską drużynę przejmie Claudio Ranieri. Dziś zostały one potwierdzone i włoski szkoleniowiec został oficjalnie przedstawiony jako nowy pracownik klubu. Ranieri pracował już wcześniej we Francji. W latach 2012-2014 był trenerem piłkarzy AS Monaco.

Szansa dla Stępińskiego?

Ranieri będzie współpracował w Nantes z dwoma Polakami. Prezesem francuskiego klubu jest Waldemar Kita. Jednym z zawodników jest natomiast Mariusz Stępiński. 22-letni napastnik nie dostawał w ostatnich miesiącach zbyt wielu szans na zaprezentowanie własnych umiejętności. Zmiana na stanowisku trenera może okazać się dla niego zbawienna. Warto jednak zaznaczyć, że w Leicester City Ranieri rzadko korzystał z usług polskich piłkarzy. Choć często wypowiadał się w ciepłych słowach o Marcinie Wasilewskim i Bartoszu Kapustce, to w ważnych meczach nie wysyłał ich do boju, w najlepszym wypadku pozostawiając na ławce rezerwowych.

 

Poprzedni artykułHector Moreno pierwszym transferem Romy
Następny artykułEliminacje MŚ – Czarnogóra najdalej baraży