Zły znak dla reprezentacji Polski! Kolumbijczycy wracają do formy

0
Kolumbia

Kolumbia będzie drugim rywalem Polski na zbliżających się finałach mistrzostw świata w Rosji. Choć to nasi reprezentanci byli losowani z pierwszego koszyka, to za faworytów grupy można uznać właśnie Kolumbijczyków. Szczególnie, że u nas wielu kluczowych zawodników w obecnym sezonie cieniuje, a w ekipie z Ameryki Południowej jest na odwrót. Do formy wraca James Rodriguez, ale także Carlos Bacca.

Carlos Bacca wrócił do La Liga w tym sezonie. Wcześniej występował w AC Milan, ale tam jednak – szczególnie pod koniec pobytu na Półwyspie Apenińskim – grał gorzej niż zakładano. Napastnik strzelał mało goli i często siadał na ławce rezerwowych. Dla reprezentacji Kolumbii oznaczało to spory problem. Jasne, że myśląc o ataku naszego grupowego rywala myśleliśmy głownie o Radamelu Falcao, ale w ostatnich latach Bacca również był bardzo ważnym elementem kadry Jose Nestora Pakermana.

Selekcjoner Kolumbii korzysta głównie z dwóch ustawień. Choć często decyduje się na grę zaledwie jednym napastnikiem, to preferuje jednak system z dwoma snajperami na murawie. I to właśnie Bacca najczęściej towarzyszył Falcao. Szczególnie po tym jak kariera Jacksona Martineza zaczęła się źle rozwijać. Falcao i Bacca nieźle się uzupełniają. Były zawodnik między innymi Milanu czy Sevilli wie, jak zachować się w polu karnym, ale także potrafi odgrywać rolę tego drugiego w akacjach zespołowych.

Do formy Carlos Bacca wrócił dzięki przenosinom do ligi hiszpańskiej, którą zna bardzo dobrze. Wcześniej występował w Sevilli, z którą dwukrotnie wygrał Ligę Europy. Teraz gra dla Villarrealu. W sobotę dał znać, że jest w 100% gotowy na wyjazd do Rosji. Kolumbijczyk w meczu z Celtą Vigo popisał się hattrickiem i znacznie przyczynił się do wygranej Żółtej Łodzi Podwodnej. Do Villarrealu jest na razie wypożyczony, ale hiszpański klub będzie mógł go wykupić po sezonie za 15,5 miliona euro.

Carlos Bacca to kolejny – po Jamesie Rodriguezie – piłkarz kolumbijski, który po słabszym okresie wraca do pełni dyspozycji. Dla Polski jest to zły znak. Szczególnie, że w naszej kadrze panuje zupełnie odwrotna tendencja.

Klub Kolumbijczyka zagra u siebie w następnej kolejce La Liga z Valencią. Zakłady bukmacherskie Fortuna za wygraną Villarealu płacą po kursie 2.40, gdy ten na ekipę Nietoperzy wynosi 2.85. Remis został wyceniony na 3.25.


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

LvBet bonus 20 zł

Poprzedni artykułGwiazdy Atletico Madryt odejdą po sezonie?
Następny artykułGwiazda Liverpoolu z nową umową! Nie będzie transferu?