Wtorkowy mecz 16. kolejki Bundesligi pomiędzy Borussią Dortmund a FSV Mainz był debiutem na ławce trenerskiej tych pierwszych dla Petera Stoegera. Wprawdzie austriacki trener nie miał zbyt wiele czasu, aby przygotować zespół do tego spotkania, to jednak jego podopieczni okazali się lepsi w Moguncji.
Osiem spotkań, 73 dni – tyle Borussia Dortmund czekała na ligowe zwycięstwo, aż w końcu nadeszło przełamanie. Jak widać potrzebna była zmiana na stanowisku trenera – zwolniony został Peter Bosz, a zespół pod wodzą nowego opiekuna, Petera Stoegera, zdołał przerwać czarną serię.
Popularni “Borusse” we wtorek na wyjeździe zmierzyli się z FSV Mainz. O ile gra, tak jak w poprzednich spotkaniach nie była porywająca, tak wynik bez wątpienia jest zadowalający. Wynik otworzył Sokratis, który w 55. minucie gry znalazł przepis na pokonanie bramkarza drużyny z Moguncji.
W późniejszej części meczu FSV Mainz dążyło do wyrównania stanu gry, ale nie było w stanie wypracować sobie klarownych sytuacji. Te natomiast mieli piłkarze Borussii Dortmund – najlepszych nie wykorzystali Shinji Kagawa i Mahmoud Dahoud, którzy w czystej sytuacji uderzyli niecelnie. W końcówce gospodarze rzucili się do ataku całym zespołem i wykorzystali to podopieczni Stoegera, którzy wyszli z zabójczą kontrą, a w porównaniu do wcześniejszych akcji, skuteczny okazał się Kagawa.
? SCHLUSS! Und alle so ?#m05bvb 0-2 pic.twitter.com/XSXJNzt510
— Borussia Dortmund (@BVB) December 12, 2017
Gra Borussii nie uległa diametralnej zmianie, ale trudno tego oczekiwać, gdy nowy trener z zespołem przeprowadził zaledwie jeden trening. Optymizmem na pewno jednak napawa fakt, że przerwana została seria meczów bez porażki i może to być natchnieniem na kolejne spotkania.
RB Lipsk wpadło w dołek
Gołym okiem widać, że intensywna gra w tym roku weszła w skórę piłkarzom RB Lipsk. Drużyna, która w fazie grupowej rywalizowała w Lidze Mistrzów (w grupie zajęła trzecie miejsce i w 1/16 finału Ligi Europy zagrają z Napoli), znalazła się w kryzysie i nie potrafiła wygrać trzeciego z rzędu meczu w Bundeslidze. We wtorek nadszedł czas na kolejny remis. Tym razem “Byki” podzieliły się punktami z Wolfsburgiem. W 15. minucie bramkę dla gospodarzy zdobył Paul Verhaegh, a w drugiej połowie gola na wagę remisu zdobył Marcel Halstenberg. W drużynie popularnych “Wilków” cały mecz na trybunach spędził kontuzjowany Jakub Błaszczykowski.
Petersen znów dał wygraną Freiburgowi
Nils Petersen ma ogromny wkład w wyjście Freiburga ze strefy spadkowej. Niemiec w poprzedniej kolejce zdobył trzy bramki w wygranym meczu z FC Koeln. Jego gol we wtorek także zadecydował o trzech punktach dla jego zespołu. W starciu Freiburga z Borussią Moenchengladbach padła tylko jedna bramka – w 70. minucie, z rzutu karnego, zdobył ją wcześniej wspomniany Petersen.
Wyniki wtorkowych meczów 16. kolejki Bundesligi:
FSV Mainz – Borussia Dortmund 0:2 (0:0)
55′ Sokratis, 89′ Shinji Kagawa
Wolfsburg – RB Lipsk 1:1 (1:0)
15′ Paul Verhaegh (k) – 52′ Marcel Halstenberg
Freiburg – Borussia Moenchengladbach 1:0 (0:0)
70′ Nils Petersen (k)
Hamburg – Eintracht Frankfurt 1:2 (1:2)
9′ Kyriakos Papadopoulos – 16′ Marius Wolf, 24′ Mijat Gacinović
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
