Badania wykluczyły poważny uraz głowy Arkadiusza Recy

0

Wtorkowy mecz LOTTO Ekstraklasy przedwcześnie zakończył się dla Arkadiusza Recy. Piłkarz Wisły Płock w 38. minucie zderzył się głową z Maticiem Finkiem. Polak natychmiast upadł na murawę i był nieprzytomny. Zawodnik popularnych “Nafciarzy” ma już za sobą badania, które wykluczyły poważny uraz czaszki.

Chociaż we wtorek publiczność na stadionie Wisły Płock nie dopisywała i nie ma się co temu dziwić – kibiców skutecznie odstraszył siarczysty mróz – to jednak ci, którzy się na nim pojawili, w 38. minucie przeżyli chwilę grozy. Arkadiusz Reca zderzył się głową z Maticiem Finkiem i nieprzytomny padł na murawę. Nie było mowy o kontynuowaniu występu, a po kilkunastu minutach został przewieziony do szpitala.

Tam zawodnik przeszedł badanie tomografem, które nie wykazało uszkodzenia czaszki. Następnie został wypisany do domu, co potwierdził prezes Wisły Płock, Jacek Kruszewski:

– Arek odzyskał przytomność w karetce. W szpitalu przeszedł badanie tomografem komputerowym. Te na szczęście nie wykazało żadnych poważnych uszkodzeń czaszki. Późnym wieczorem Arek został wypisany do domu.

Sternik popularnych “Nafciarzy” zdradził, że Reca wziął udział w środowym treningu przeprowadzonym na siłowni, ale skarżył się na ból głowy:

– Ćwiczył, ale uskarżał się cały czas na bóle głowy. Ma potężnego guza. Będziemy go wszyscy obserwować. Z urazami głowy nie ma żartów.

Na ten moment nie wiadomo, czy 22-latek będzie w stanie wystąpić w najbliższym meczu. Wisła Płock już w piątek na wyjeździe zmierzy się z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Bukmacher Fortuna na wygraną gości oferuje kurs @ 2.76.


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

Poprzedni artykułCo Swansea zmieniła pod wodzą Carlosa Carvalhala?
Następny artykuł#AleTypiara – Arsenal vs Manchester City