Ariel Borysiuk po tym, jak rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron, nie jest już zawodnikiem Queens Park Rangers. 26-latek wkrótce oficjalnie wróci do LOTTO Ekstraklasy, gdzie będzie bronił barw Lechii Gdańsk.
Ariel Borysiuk po raz kolejny wraca do Polski po nieudanej przygodzie zagranicznej. Reprezentant kraju tym razem nie poradził sobie w Queens Park Rangers, którego barw bronił od 2016 roku – wtedy przeszedł do tego klubu z Legii Warszawa za 1,8 miliona euro.
Defensywny pomocnik w ciągu półtorej roku spędzonego na Wyspach Brytyjskich (z półroczną przerwą na wypożyczenie do Lechii Gdańsk) wyłącznie 11 razy pojawił się na boiskach Championship. Szala goryczy przelała się w tym sezonie, w którym w tych rozgrywkach nie wystąpił ani razu. To spowodowało, że zawodnik postanowił zmienić barwy klubowe, a problemów w związku z tym postanowili mu nie robić działacze, którzy rozwiązali z nim kontrakt za porozumieniem stron.
Reprezentant Polski wkrótce podpisze kontrakt z Lechią Gdańsk, która w przeszłości już dwa razy wyciągała do niego pomocną dłoń. Po raz pierwszy miało to miejsce w 2014 roku, kiedy to do tego klubu wpierw został wypożyczony z 1. FC Kaiserslautern, a następnie wykupiony. Dobra gra w barwach Lechii pomogła mu w transferze do Legii Warszawa. 26-latek po raz drugi grał w klubie z Trójmiasta w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu.
Orzeł wylądował! pic.twitter.com/5JxG5tYYl2
— Lechia Gdańsk SA (@LechiaGdanskSA) January 26, 2018
Powrót Borysiuka do Lechii Gdańsk może przynieść korzyść dla obu stron – pomocnik będzie miał szansę na odbudowanie się po trudnych miesiącach w Anglii, a dla drużyny będzie to niewątpliwe wzmocnienie.
Lechia Gdańsk po pierwszej części sezonu nie może być zadowolona z wyników – zespół w LOTTO Ekstraklasie zajmuje 11. miejsce w tabeli. Podopieczni Adama Owena pierwszy mecz w 2018 roku rozegrają 10 lutego. Ich rywalami będzie Wisła Kraków. Bukmacher Fortuna na wygraną Lechii oferuje kurs @ 2.17.