#AleTypiara – czyli typuj z Kejsi 284

0
Propozycje typów

Przed nami piłkarska niedziela, a to oznacza kolejne spotkania Premier League. Z tej okazji mam dla Was propozycje typów do meczu West Brom – Manchester United, do którego analizy znajdziecie poniżej.

Odbierz dodatkową gotówkę i zwrot za nietrafiony zakład!


WEST BROM

Zacznę od gospodarzy, którzy w tym sezonie bardzo rozczarowują swoich fanów. Po 17 kolejkach mają na swoim koncie raptem dwa zwycięstwa, osiem remisów i aż siedem porażek! To daje im czternaście oczek i 19. miejsce w tabeli ligowej. Ich bilans bramkowy to dwanaście goli strzelonych i dwadzieścia dwa stracone. Gołym okiem widać, że o ile w defensywie wygląda to nieźle – wszystkie zespoły środka tabeli straciły więcej bramek – o tyle w ofensywie West Brom ma spory problem. Mniej bramek strzelili tylko i wyłącznie piłkarze Swansea, którzy zajmują ostatnie miejsce w lidze. Tak naprawdę ciężko powiedzieć która z tych drużyn gra gorzej. Najlepszym dowodem na bezradność The Baggies w ataku jest fakt, że próżno w ich składzie szukać zawodnika, który strzelił więcej niż dwie bramki w lidze. Dokładnie po dwa trafienia zanotowali Hal Robson-Kanu, Jay Rodriguez oraz Rondon.

Poprzednie pięć spotkań WBA to cztery remisy i tylko jedna porażka, czyli nieźle jak na ich standardy. Ostatnie zwycięstwo w lidze drużyna West Bromu zaliczyła jeszcze w sierpniu – mieli wtedy 6 punktów po dwóch pierwszych kolejkach. Później wszystko się zacięło – złośliwi zauważają, że WBA przestało wygrywać, gdy sprowadzono Grzegorza Krychowiaka. Wielkim fanem talentu Polaka był Tony Pulis, który sprowadził go do zespołu na zasadzie wypożyczenia. Sęk w tym, że zmieniono trenera, a stosunek Alana Pardew do Grzegorza jest dość chłodny. Trzeba jednak przyznać, że w poprzednim spotkaniu przeciwko Liverpoolowi, Krychowiak pokazał się z bardzo dobrej strony. Był chwalony przez brytyjskie media oraz trenera, który podkreślił, że nasz reprezentant nie jest w najlepszej formie fizycznej. Sama jestem ciekawa, czy trener da mu szansę w starciu z Czerwonymi Diabłami.

Fortuna bonus

MANCHESTER UNITED

Po przeciwnej stronie mamy podopiecznych Jose Mourinho, którzy w tabeli Premier League zajmują nadal drugą pozycję. Do pierwszego Manchesteru City mają co prawda sporą stratę i ciężko będzie ich dogonić, co nie zmienia faktu, że pierwsza czwórka jest jak najbardziej w ich zasięgu. Oczywiście jeszcze wiele spotkań do końca sezonu, ale na pewno są na najlepszej drodze do tego, by utrzymać swoją pozycję. Na siedemnaście rozegranych do tej pory meczów wygrali przecież aż dwanaście pojedynków. Do tego zaliczyli dwa remisy i trzy porażki, więc póki co wygląda to całkiem nieźle. Grają znakomicie w defensywie, bo stracili do tej pory 11 bramek – dokładnie tyle samo co Manchester City, który nie przegrał ani jednego meczu. W ofensywie z kolei są również nieźli, bo są drugą drużyną jeśli chodzi o ilość strzelonych bramek, których padło spod ich nóg 37, czyli średnio ponad dwie na mecz.

W poprzedniej ligowej kolejce Czerwone Diabły zaliczyły skromne, jednobramkowe zwycięstwo, a bohaterem strzelonej wówczas bramki był Romelu Lukaku. Belg ma już co prawda 9 trafień do bramek rywali na swoim koncie, ale ostatnimi czasy nie grzeszył skutecznością – brakowało mu wykończenia akcji i goli. Udało mu się ostatnio odblokować, więc może jest to znak, że wróci na właściwe tory i zacznie więcej strzelać. Szczególnie, że United mają teoretycznie łatwy kalendarz do końca roku, bo czeka ich pojedynek z West Bromem, Leicester, Burnley, Southamptonem i w nowym roku z Evertonem. Kiedy jak nie teraz ma on punktować dla swojej drużyny? W ostatnich dziesięciu meczach strzelił tylko dwie bramki i wszyscy kibice Czerwonych Diabłów z pewnością liczą na wzrost formy Belga. Pomimo tego, że United przyjdzie się mierzyć z West Bromem, który się ostatnio nieźle zaprezentował w obronie, to liczę na to, że drużyna Mourinho pokaże tutaj swój charakter.

Propozycje typów:

Under 2,5 @1,78 – Zarówno West Brom jak i United słyną przede wszystkim z defensywny. Oczywiście dużo lepszym zespołem są Czerwone Diabły, ale nie spodziewam się strzelaniny w tym spotkaniu. Podopieczni Alana Pardew zapewne cofną się mocno do defensywy i zrobią wszystko, by nie stracić gola. Za to, że zobaczymy mniej niż trzy bramki w meczu LvBet oferuje 1,78.

Manchester United wygra do zera @2,25 – Idąc za ciosem proponuję postawić na to, że Czerwone Diabły zwyciężą i zachowają czyste konto. Za taki scenariusz LvBet płaci aż 2,25. Do defensywy Manchesteru wrócił Phil Jones, świetnie spisuje się Chris Smalling, a bramki strzeże jeden z najlepszych bramkarzy na świecie – David de Gea. Ciężko mi sobie wyobrazić, że WBA zdoła strzelić gola, a o trafienie ze strony United jestem spokojna.

Propozycje typów

Propozycje typów

Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie zawsze wrzucam swoje propozycje typów. Niech Buk będzie z Wami : )


BONUS 100% DO 1000 PLN

LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułReal Madryt klubowym mistrzem świata!
Następny artykułLOTTO Ekstraklasa – Lechia nie dowiozła prowadzenia, Mraz bohaterem Sandecji