W piątek w sportowych mediach jednym z najgorętszych tematów był wypadek Sergio Aguero, który miał miejsce w Holandii. Piłkarz Manchesteru City wrócił już na Wyspy Brytyjskie, gdzie przeszedł dokładne badania, a także podzielił się z kibicami komunikatem w sprawie tego incydentu.
Sergio Aguero w czwartek otrzymał dzień wolny i postanowił go czynnie wykorzystać. Zawodnik popularnych “The Citizens” wybrał się na koncert do Holandii. Reprezentant Argentyny po występie Malumy wracał taksówką na lotnisko. Kierowca pojazdu stracił nad nim panowanie, czego konsekwencją było uderzenie w słup. Aguero dzięki temu, że miał zapięte pasy bezpieczeństwa wyszedł z tej sytuacji cało. Po oględzinach lekarskich w szpitalu zdiagnozowano u niego złamane żebra. W kontekście gry w piłkę nożną nie jest to dla niego najlepsza wiadomość, bowiem czeka go kilka tygodni przerwy.
Sam zawodnik w oficjalnym oświadczeniu opublikowanym na portalu społecznościowym Facebook potwierdził, iż ma złamane żebra:
– „Z całego serca dziękuję za wsparcie i wszelkie wiadomości. To naprawdę pomaga mi w dojściu do pełni sił. Taksówka w pewnym momencie wykonała zły manewr i trafiła w słup. Uderzenie było bardzo mocne, ale pasy bezpieczeństwa zapobiegły gorszym obrażeniom.
Chciałbym niezwykle podziękować pracownikom szpitala uniwersyteckiego w Amsterdamie za opiekę i wsparcie. Czapki z głów dla całego zespołu. Obecnie jestem już w swoim domu w Manchesterze. Badania wykazały złamanie żebra. Boli, ale jestem cały i w pełni skupiam się na powrocie. Dziękuję wszystkim”
Kontuzja Aguero to dla Manchesteru City wielka strata – reprezentant Argentyny w tym sezonie wystąpił w ośmiu meczach, w których zdobył siedem bramek i zanotował trzy asysty.
________________________________________________________________________