Alvaro Morata był bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów podczas letniego okienka. Reprezentant Hiszpanii w Chelsea Londyn zaliczył niemrawy początek, ale z każdym kolejnym meczem radzi sobie coraz to lepiej i wyrasta na gwiazdę “The Blues”.
Alvaro Morata jak dotychczas w Chelsea Londyn rozegrał osiem meczów, w których strzelił siedem bramek i zanotował dwie asysty. 24-latek szczególnie dobrze radzi sobie w Premier League, w której na swoim koncie zapisał już sześć goli. Napastnik Chelsea przyznał, że w Londynie ma wszystko, czego mu potrzeba:
– Zostałem zawodnikiem Chelsea, bowiem ten klub oraz jego trener wierzą we mnie. Teraz mam wszystkie rzeczy, które są mi potrzebne do tego, aby być szczęśliwym.
Morata w debiucie w Chelsea w Tarczy Wspólnoty nie wykorzystał rzutu karnego, co spowodowało, że zawodnik cierpiał przez kilka dni:
– W moim pierwszym meczu dla Chelsea popełniłem błąd i nie było to dla mnie łatwe, cierpiałem przez kilka dni. Ludzie tego nie widzą, ale dorastam, kształtuję swój charakter. Mam przed sobą trudne zadanie, bo gram w Premier League, czyli lidze, która jest najbardziej konkurencyjna na świecie.
Były zawodnik Realu Madryt i Juventusu Turyn kontynuował na temat wysokiego poziomu Premier League:
– To bardzo fizyczna liga, w której wiele zespołów ma szansę na jej wygranie. Grają w niej silne drużyny. To jest dobre nie tylko dla mnie, ale także dla moich klubowych kolegów.
________________________________________________________________________
BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH