Eliminacje mistrzostw świata zbliżają się do końca. Polska doznała sromotnej porażki, a w tym samych rozmiarach Malta przegrała z Anglią. Niemcy wyszarpały zwycięstwo w ostatnich minutach meczu z Czechami.
Grupa C
Sytuacja w grupie C po tej kolejce miała być oczywista. Niemcy wygrali wszystkie swoje dotychczasowe spotkania i są poza zasięgiem reszty drużyn. Ale o drugie miejsce walczyły Irlandia Północna i Czechy. Pierwsza miała jednak cztery punkty przewagi i grała z ostatnim San Marino, podczas gdy Czechy musiały zmierzyć się z Niemcami.
Wydawało się, że Niemcy odniosą kolejne łatwe zwycięstwo, ponieważ już w 4. minucie Timo Werner dał im prowadzenie. Przez ponad godzinę wynik się nie zmienił, ale w końcu w 78. minucie stan meczu wyrównał Vladimir Darida. Niemcy byli blisko utraty pierwszych punktów w eliminacjach, ale w 88. minucie Mats Hummels dał swojej drużynie kolejne zwycięstwo.
Irlandia Płn. długo nie mogła przedrzeć się przez zasieki obronne San Marino, ale w końcu nadeszła 70. minuta, w której wynik spotkania otworzył Josh Magennis. Napastnik Aberdeen pięć minut później podwyższył na 2:0, a po trzech kolejnych minutach wynik meczu na 3:0 ustalił z rzutu karnego Steven Davis.
Norwegia po bramce z rzutu karnego i golu samobójczym wygrała 2:0 z Azerbejdżanem, dzięki czemu obie drużyny mają obecnie po 7 punktów. Jednak Niemcy (21) i Irlandia Płn. (16) są wciąż poza zasięgiem innych drużyn.
Czechy – Niemcy 1:2 (0:1)
Norwegia – Azerbejdżan 2:0 (1:0)
San Marino – Irlandia Płn. 0:3 (0:0)
Grupa E
W pierwszym meczu Czarnogóra wykorzystała, że jej rywalem był najsłabszy w grupie Kazachstan i bez problemu wygrała 3:0 po bramkach Marko Vesovica, Fatosa Beciraja i Marko Simica. Dzięki temu odrobiła trzy z sześciu punktów straty do liderującej Polski.
Tyle samo punktów co Czarnogóra miała Dania, która do przerwy nieco niespodziewanie prowadziła z Polską 2:0 po bramkach Thomasa Delaneya i Andreasa Corneliusa. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił i ostatecznie Dania wygrała 4:0, dzięki czemu razem z Czarnogórą zbliżyła się do Polaków na trzy punkty.
W trzecim meczu, raczej bez znaczenia dla końcowej tabeli, Rumunia zmierzyła się z Armenią. Przez cały mecz jedyną wartą odnotowania sytuacją była czerwona kartka Tarona Voskanyana z Armenii… jednak w 90. minucie Alexandru Maxim zdobył jedynego gola meczu i dał zwycięstwo Rumunii. Jednak mając 9 punktów wciąż traci po 4 do Czarnogóry i Danii oraz 7 do Polski.
Kazachstan – Czarnogóra 0:3 (0:1)
Dania – Polska 4:0 (2:0)
Rumunia – Armenia 1:0 (0:0)
Grupa F
W grupie F sytuacja była niezwykle ciekawa, ale to się nieco zmieniło. W najkorzystniejszej sytuacji była Anglia, która z 14. punktami prowadziła po sześciu kolejkach, a jej rywalem była ostatnia w tabeli Malta, której nie udało się dotąd zdobyć żadnego punktu. Do przerwy kibice na stadionie nie zobaczyli bramek, ale w 56. minucie nieskuteczny w nowym sezonie Premier League Harry Kane dał Anglikom prowadzenie. Wydawało się, że na tym się skończy, ale pod sam koniec spotkania worek z bramkami się otworzył i po golach Ryana Bertranda, Danny'ego Welbecka i drugiej Kane'a Anglia wygrała 4:0.
Zaraz za plecami Anglików znajdowały się Słowacja (12 punktów) i Słowenia (11). W bezpośrednim meczu tych drużyn o zwycięstwie zadecydował jeden gol. Zdobył go Adam Nemec, dzięki czemu to Słowacja odskoczyła Słowenii i Szkocji, która nie dała szans Litwie i spokojnie wygrała 3:0, zrównując się tym samym punktami ze Słowenią. Obie reprezentacje mają ich po 11, podczas gdy Słowacja ma ich już 15, a Anglia 17.
Litwa – Szkocja 0:3 (0:2)
Malta – Anglia 0:4 (0:0)
Słowacja – Słowenia 1:0 (0:0)