Sąd w Rio de Janeiro skazał słynnego obrońcę na trzy miesiące więzienia z powodu opóźnień, jakie były piłkarz ma w spłacie alimentów. Roberto Carlos jest winien swojej byłej partnerce ok. 70.000 zł.
44-letni Brazylijczyk dostał surową karę za niespłacanie alimentów na dwójkę swoich dzieci. Jego była partnerka, Barbara Thurler, powinna była otrzymać 61.000 reali brazylijskich. Roberto Carlos twierdził, że problemy finansowe nie pozwalają mu na regularne przelewy. Zaproponował, że spłaci alimenty w ratach, ale o takim rozwiązaniu Thurler nie chciała nawet słuchać.
Ostatecznie były piłkarz, a obecnie ambasador Realu Madryt i trener australijskiej drużyny South Melbourne, został skazany przez sąd na trzy miesiące pozbawienia wolności. Jego prawnik, Fernando Pittner, twierdzi jednak, że Roberto Carlos do więzienia nie trafi.
Cieszy jego optymizm, ale lepiej nie lekceważyć wyroku sądu w Brazylii, ponieważ mistrz świata z 2002 roku, Edilson, dwukrotnie trafiał do więzienia z powodu niezapłaconych alimentów. On jednak winny był aż 136 tys. dolarów.
125-krotny reprezentant Brazylii i piłkarz takich klubów jak Inter Mediolan i Real Madryt, niedawno został ojcem po raz dziewiąty. Jego obecna żona, Mariana Lucon, urodziła córeczkę.