Premier League ruszyła na dobre – w pierwszym spotkaniu obie drużyny poszły na wymianę ciosów i zobaczyliśmy aż 7 bramek! To jednak dopiero początek emocji w tej kolejce. Przed Wami analiza przedmeczowa oraz propozycje typów do sobotniego spotkania Mistrzów Anglii.
CHELSEA
Zacznę standardowo od gospodarzy, czyli podopiecznych Antonio Conte. Trzeba sobie powiedzieć jasno, że Włoch z przytupem wszedł do Premier League. Już w pierwszym sezonie poprowadził drużynę Chelsea do Mistrzostwa Anglii – i to w jakim stylu! W zasadzie przez cały rok The Blues grali na równym, wysokim poziomie, a poszczególni piłkarze błyszczeli firmą na boisku. Duży wpływ na postawę drużyny miał bez wątpienia N'Golo Kante, sprowadzony z mistrzowskiego Leicester. Można powiedzieć, że w ostatnich dwóch sezonach, ten niepozorny Francuski pomocnik był gwarancją dobrych wyników. Jestem przekonana, że w tym sezonie będzie podobnie.
Chelsea mimo wszystko nieco rozczarowuje na początku sezonu. Z drużyny odszedł Nemanja Matić, który był podstawowym elementem układanki Anotnio Conte. Włodarze The Blues sprowadzili na Stamford Bridge Moratę, który podobno jest obecnie w kiepskiej dyspozycji, a także Bakayoko i Rudigera. Nie są to transfery, które zwalają z nóg. Pierwsze spotkanie angielskich rozgrywek także należy uznać za falstart – mowa oczywiście o meczu, którego stawką była Tarcza Wspólnoty. Chelsea strzeliła gola na 1:0 na minutę po przerwie i przez długą część meczu prowadziła, ale grała bez polotu. Po głupim faulu Pedro w 80. minucie Arsenal wykonywał rzut wolny, a dośrodkowanie Xhaki na bramkę zamienił Kolasinac. W karnych The Blues okazali się gorsi i zaliczyli zimny prysznic na start tego sezonu.
BURNLEY
Po drugiej stronie mamy ekipę Burnley, prowadzoną przez Seana Dyche'a. Jego podopieczni zajęli w zeszłym sezonie 16. miejsce, a nad strefą spadkową mieli 6 punktów przewagi. Teoretycznie to niezły wynik, ale nie był to spokojny sezon dla kibiców The Clarets. Ich ulubieńcy wyglądali szczególnie kiepsko w meczach wyjazdowych. Raptem 7 punktów w 19 spotkaniach i bilans bramkowy 13:35 stawiał ich na przedostatniej pozycji w tej klasyfikacji – gorsi byli tylko piłkarze Hull, którzy spadli z ligi. Burnley utrzymanie wywalczyło w meczach u siebie, gdzie zdobyli aż 33 punkty w 19 meczach i zaliczyli bilans bramkowy 26:20. Można więc powiedzieć, że drużyna Seana Dyche'a miała dwa oblicza.
Jeżeli poprzedni sezon był trudny, to ten może być jeszcze trudniejszy. Drużynę opuściło dwóch kluczowych piłkarzy. Do Watford za 20 milionów euro przeszedł napastnik Andre Gray, który w poprzednich rozgrywkach zaliczył 9 goli i dorzucił 3 asysty. Ponadto Everton kupił z Burnley za ponad 28 milionów euro podstawowego obrońcę – utalentowanego Michaela Keane'a. Zarabiając prawie 50 milionów warto pomyśleć o wzmocnieniach. No cóż, póki co na Turf Moor przyszli jedynie Jack Cork ze Swansea, Jonathan Walters oraz Phil Bardsley ze Stoke, a kontrakt podpisał Charlie Taylor, który w poprzednim sezonie reprezentował Leeds United. Czy to wystarczy na utrzymanie? Przekonamy się po 38 spotkaniach.
Propozycje typów:
Burnley handicap +2.0 @2,06 – Tak jak wspominałam, póki co Mistrzowie Anglii mnie nie przekonują. Oczywiście w tym meczu są faworytem, ale nie spodziewam się pogrom. Proponuję zakład typu handicap +2.0 na Burnley, czyli stawiamy na to, że goście nie przegrają dwiema bramkami. Za taki scenariusz LVbet oferuje 2,06.
Under 2,5 @2,18 – Podstawowym planem Burnley na to spotkanie powinna być uważna obrona przed własną bramką i gra z kontrataku. Dla nich każdy punkt na tak trudnym terenie będzie sukcesem. Jeżeli Chelsea nie rozstrzela rywali – a tego się nie spodziewam – to powinniśmy zobaczyć niewiele bramek. Za under 2,5 LVbet płaci 2,18 i to moja druga propozycja.
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie zawsze wrzucam swoje propozycje typów. Niech Buk będzie z Wami : )
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
