Wprawdzie Olivier Ntcham jeszcze do niedawna był zawodnikiem Manchesteru City, to jednak ostatnie dwa sezony spędził na wypożyczeniu we włoskiej Genui. 21-latek nie wróci do Anglii, bowiem na zasadzie transferu definitywnego przeniósł się do Celticu Glasgow.
Środkowy pomocnik jest wychowankiem Le Havre, z którego już w 2012 roku przeszedł do Manchesteru City. Olivier Ntcham w juniorskich zespołach “The Citizens” występował przez trzy lata i w tym czasie nie zdołał przebić się do pierwszej drużyny. Francuz w 2015 roku przeniósł się do Genoi, w której występował w ramach dwuletniego wypożyczenia.
Ntcham na boiskach Serie A radził sobie całkiem dobrze. W ciągu dwóch sezonów odnotował 41 meczów, w których zdobył trzy bramki oraz zaliczył dwie asysty.
? The wait is finally over! Olivier Ntcham joins #CelticFC on a four-year deal. Welcome, Olivier! #NtchamisaCelt
➡️ https://t.co/pSalYIdKhs pic.twitter.com/efas3rwWpX
— Celtic Football Club (@celticfc) July 12, 2017
Chociaż młodzieżowy reprezentant Francji nie wróci do Manchesteru City, to jednak karierę będzie kontynuował na Wyspach Brytyjskich. Ntcham na zasadzie transferu definitywnego przeniósł się do Celticu Glasgow, z którym podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2021 roku. Według portalu “Transfermarkt” szkocki klub za swój nowy nabytek musiał zapłacić pięć milionów euro.
Wychowanek Le Havre zdradził, co spowodowało, iż zdecydował się na przenosiny do Glasgow:
– Celtic to dla mnie nowe wyzwanie. Choć Genoa to dobry zespół, wiedziałem, że nie mają szans na zwycięstwo w Serie A, bo nie są topowym klubem jak Juventus. Celtic to w Szkocji wielka marka. Wygrywanie tytułów to wspaniała sprawa. Mam nadzieję, że znów coś zdobędziemy i pokażemy się z jeszcze lepszej strony niż w poprzednim sezonie. Jestem bardzo podekscytowany na myśl o wyzwaniu, jakim jest gra w tej drużynie.