W dniu wczorajszym na specjalnie zorganizowanym bankiecie Juventus zaprezentował swoje nowe logo. Prezentacja, przeprowadzona przez prezydenta klubu Andreę Agnellego miała miejsce w Narodowym Muzeum Nauki i Technologii im. Leonarda da Vinci w Mediolanie. Na imprezie pojawili się piłkarze pierwszej drużyny wraz ze swoimi życiowymi partnerkami, a także szereg działaczy i osób związanych z Juventusem.
“Innowacja oznacza postęp bez zapominania o swojej tożsamości, o tym, kim się jest. Nasze fundamenty zawsze znajdowały się na boisku i to się nie zmieni. Zebraliśmy się tu, by zaprezentować przyszłość Juventusu na najbliższe lata. Aby rozwijać się, musimy wciąż triumfować na boisku i zmieniać nasze podejście poza nim, by osiągać nowe szczyty. Nowe logo jest symbolem stylu życia Juventusu”
Logo klubu co prawda zmieniało się niejednokrotnie. Spójrzcie na obrazek poniżej…
Jednak trzeba przyznać, że do tej pory to były zmiany kosmetyczne, a nowe logo to dość radykalna zmiana. Już budzi wiele kontrowersji wśród kibiców Juve. Jedni rozumieją, że trzeba iść z duchem czasu, że postęp wymaga zmian. Dla drugich z kolei liczy się tradycja i wydaje się, że na ten moment właśnie tych niezadowolonych jest więcej. Należy przypuszczać, że wielkich demonstracji z tego powodu nie będzie, ale…
Projekt został stworzony na podstawie słynnej frazy wypowiedzianej przez byłego właściciela Juve – Gianni Agnelliego:
“Byłem zawsze bardzo podekscytowany za gdy widziałem w gazecie słowo zaczynające się na j…”
Nowy herb klubu ma pojawić się na koszulkach zawodników dopiero od następnego sezonu, od momentu wypuszczenia nowych kompletów strojów na rozgrywki 2017/18. Drugą cześć zmagań 2016/17 włodarze Juve jak widać chcą poświęcić na oswajanie fanów z novum.
Obecnie została już zmieniona oficjalna strona klubu jak i profile na wszelakich mediach społecznościowych. A taką prezentację jako pierwsi zobaczyli zgromadzeni w
Narodowym Muzeum Nauki i Technologii.
Ciekawi jesteśmy jak wy postrzegacie zmianę herbu Juventusu?
O ostatniej kolejce Serie A i pierwszej od 27 listopada porażce Starej Damy przeczytacie tu:
